Aniu, składam meldunek z życia roślinek od Ciebie. Orliki kwitną, jeden ogromniasty, reszta malutka, ale kwitnąca!. Naparstnice, rudbekie i ostróżki rosną , Trawki (jakieś rozplenice) dwie padły, dwie mają po zielonym źdźbełku. Gipsówka rośnie, odętki rozrosły się w szerz (całkiem jak ja). Chyba tylko ostrogowców nie widzę. Moja Ty Zielona Roślinna Rączko! (a może Złota Rączko Ogrodowa)

Edit: nie ostróżki, tylko jeżówki.

A jednak, Mrs. Lang na ognisko. On już tak ma.

Anek, pw.

Aniu, bardzo się cieszę, że Was poznałam. Że pomyliłaś... dobrze, że choć skojarzyłaś, że ktoś taki jak ja był! U Ciebie w wątku ruch jak na Karkowskim Przedmieściu Zresztą u Bogdzi tez luźno nie było. Dopiero teraz wiem, że były osoby, z którymi chciałam pomówić, ale nie rozpoznałam No cóż, życie. Będą inne okazje do spotkań. Świat jest mały. Z zaproszenia skorzystam na pewno. Ogród Wasz piękny to wiem bez dwóch zdań i tak blisko mi do Waszych ogrodowych gustów. Zajrzeć do was, to moje kolejne ogrodowe marzenie.
Ps Zdjęcie super, nawet nie wiedziałam, że ktoś nas obserwuje

I piwonie:

(...)

I powoli wchodzimy w lato..