Mala_Mi napisał(a)

Poddaję się.. nawet nie zerkam kto jeszcze mi zajrzał.. dobranoc..

bardzo romantycznie

Mala_Mi napisał(a)

cudne ujęcie
w nocy nam popadało solidnie i wygląda na to że to nie koniec

ze wszystkim sie zgadzam oprocz BMW, jezdzimy na gazie i pasuje jak ulal, szczegolnie jak sie tyle km robi co ja
(i nie bylismy pierwsi w warsztacie, ktory zakladali instalacje )

Dzlszy ciąg wspomnień z pobytu u Ani.

Jeśli pamiętasz nazwę tej funkii, to napisz ją w moim wątku. Mam posadzone funkie dookoła gruszki przy altanie, ale one się tam nie sprawdzają, chętnie wymiwniłabym na takie.

Ania u mnie w nocy były straszne burze.
Na szczęście strat nie ma a ogród solidnie podlany.

Mala_Mi napisał(a)

Bez przesady... do ideału mu daleko... ale trzeba sie z tym pogodzić przy tym areale i takiej ilości roślin.. ale to doskonale znasz z autopsji..

Pomarańcze.. lubię bardziej niż rózwy///

Ania, nie przesadzam, naprawdę tak myślę, nawet trawnik masz idealny, czego u mnie nie uświadczysz, na dodatek chwaśnica wszędzie, jak wydziabuję, łyso, więc nie wiem co dalej...najlepiej koszenie i nie myślenie, nawet nie będę walczyć o idealny trawnik, byleby zielony
Tez lubię intensywne barwy w ogrodzie, dumałam co do brązowych traw i juz wiem, pomarańczowy kosmos - siarkowy dam, sam sie sieje.

Ale pięknie...

Już Ci mówiłam , że się do Ciebie przeprowadzam i dom nie jest mi do niczego potrzebnyHa Ha Ha