Zoja, jak to nie ma wielu możliwości na północną stronę! Jest mnóstwo możliwości. Tak na szybko: hosty wszelkiej maści, tawułki, kokoryczki, brunnery, paprocie (a też multum ich jest), epimedium, żurawki, trawy do cienia też są, świecznice, mój orlik też rósł kiedyś w cieniu i pięknie kwitł (niestety przesadziłam w lepszą ziemię i jak poszedł tak już nie wrócił), tiarelle, rodgersje, trzmielina, języczki. Z krzewów rododendrony, podobno cisy.
____________________
Anula,
Ogród z rzeźbą