Dopuki nie zrobilo sie nieznosnie goraco bawilam sie kostka i ogarnianiem mojego malego zaniedbanego mordoru:
I z tarasu:
Rosna tu borowki amerykanskie - owocow nie bedzie bo zmarzly - jeszcze musze ulozyc kostke z drugiej strony...
Przy kostce od strony trawnika chce posadzic kolorowe zurawki...
------
A teraz bawie sie w domu farba do maliwania scian
O raju, ale ta trawka dostała szwungu . Super!
Roboty budowlano-dekoracyjne na obu frontach - w domu i zagrodzie . Ile Ty masz jeszcze tego urlopu? Zdążysz trochę poleniuchować?
wiosną w OBI
w torebce - nie w doniczce...
długo je trzymałam bo nie miałam przygotowanego miejsca na rabacie i sadziłam już zmarnowane - teraz nadrabiają
jak teraz zakwitła to żałuję, że tak mało wzięłam (szukałam różowych) bo jest piękna