Dzis u mnie zimno i pada. Wczorajszy sloneczny dzien byl rewelacyjny, az trudno uwierzyc, ze po nocy taka zmiana.
EM poszedl do pracy. Kot nakarmiony - witaj blogie lenistwo!
Ps. Deszcz przyszedl w sama pore bo j7z dzis czuje ze rece mnie bola
No i w końcu dzień odpoczynku! Należy Ci się u nas słonecznie, ale wietrznie idę zaraz posadzić co kupiłam, lipe zostawiam mężowi, bo jej to porządna dziurę trzeba zrobić, a takie rzeczy lepiej chłopom wychodzą
Kurcze okrylam dzisiaj pelargonie na noc kartonem i mi go wywialo, a przy okazji pelargonie połamalo
Hmmm... Pink lady maja mini listki a unique nie maja nic ale po ulamaniu gralazka zywa - tak zdecydowal eM i dlatego kupil tyle.
Mam nadzieje, ze wszystko ok. W tych moich na ogrodku tez niektore dluuugo puszczaja listki chociaz kupowalam z paczkami.