Wahałam się, ale zdecydowałam, że wstawię.
Chodzi oczywiście o bałagan... jutro mam nadzieję, że posprzątam ten kawałek i zostanie tylko pielęgnować trawnik
przed:
i po:
Choinka na pierwszym planie to świąteczne drzewko z 2007 roku

sadzone gdy balkonu jeszcze nie było.
Wykopałam i usunęłam dziś 5 opon - nie myślałam, że było ich tak dużo. Musiałam wykopać i przesadzić moje bratki-fiołki i goździki brodate. Pewnie stracę sporo samosiejek
Niecierpliwie czekam na moment kiedy można będzie sadzić roślinki do gruntu. Miejsce jest przygotowane
----------------
eM po powrocie z pracy zapytał kto mi to wszystko wykopał bo niemożliwe żebym sama
a po telefonicznych wieściach z pracy, to ja chyba bym mogła przekopać cały ogród

- teraz to nie wiem co mnie czeka po urlopie tyle zmian zaszło.... hmmmm