
kosmiczne laboratorium w dzien wyglada kosmiczniej - od strony pokoju zawieszam koc-sreberko zeby doswietlic wysiewy

Mysle nad doczepieniem kolejnej lampki bo nie wszystkie polki maja wieczorem swiatlo...
A teraz powod - m.in. dla ktorego tak lubie robic zdjecia wysiewom:
Na zdjeciu pomidory. Golym okiem zielono, a pod flash:
Przyznaje obserwowalam od dwoch dni, ze pojawia sie plesn, ale ludzilam sie, ze to zludzenie.
Dzis zareagowalam:
Pokruszony wegiel aktywny - siewkom juz nic nie bedzie