Podsumowanie dzisiejszego dnia-wieczoru w ogrodku po pracy:
- posadzilam wszystkie dalie

uuufffff

- posadzilam powojnik villa de lyon pod sosna, a w nogi dalam mu orliki bo juz gdzies mi sie to poloczenie sprawdzilo,
- przesadzilam rh germania pod sosne.
Poza tym podlalam nowe nasadzenia i umylam skrzynki po daliach. Na wiecej nie starczylo mi czasu - konczylam ok 21.00. Zdjec nie mam - moze rano uda sie zrobic.
Podam.
Te usztywniacze na nadgarstki chociaz prymitywne to cos daja - reka sie tak nie wygina i potem nie boli. Dalam rade 3 godziny powaznie ryc w ziemi i zyje to dobry wynik. Musze czesciej je zakladac.
Zdjecie przed posadzeniem dalii: