Haniu, coś pewnie nie doczytałam o rannikach...Czy one z nasion, czy mają bulwki...Pokuszę się bo bardzo oczy radują o tej porze...

Elisko, Ranniki, mogą być z nasion, wtedy kwitną w trzecim sezonie. A mogą być z bulwki i te kwitną już w następnym sezonie. Je żeli gdzieś spotkasz kupuj bulwki, Ale rzadko je widuję w sprzedaży. Chyba na allegro.

Żeby z kwitnących zebrać nasiona, trzeba pilnować, kiedy otworzą się nasienniki, bo wysypują się samoistnie, a są koloru ziemi, i wielkości nasion gorczycy. Jak je z ziemi zebrać? Nie da się.
Zawsze kilka nasionek upoluję, bo i dojrzewają nierównomiernie. A ja w ogrodzie nie koniecznie wtedy jestem.
Dwa lata temu Edytce nasion nazbierałam, to ma w tym roku trochę roślinek, ale jeszcze bez kwiatków. Na przyszłą wiosnę spodziewać się może kwitnienia.

Haniu właśnie trafiłam na wątek który założyłaś o borówce amerykańskiej.

Szukałam odpowiedzi na to czy ciąć moje wybiedzone krzaczki czy nie i teraz wiem że muszę ciąć. Wszystkiego nie zetnę od razu by nie stracić owoców w tym sezonie ale trochę zetnę na zero i będę czekać na nowe przyrosty.

Tak więc ciesze się że trafiłam na Twój wątek. Teraz tylko pluję sobie w twarz że wcześniej o tym wszystkim nie wiedziałam i męczyłam krzaki.

Pocieszam się tylko tym że nie miały tak źle bo jeszcze nigdy mi nie chorowały

wiosna na całego

ale ja to jestem ... trafiłam na końcu wszyscy już obcykali ale to nic
jestem Hanusia jestem i piękne kwiecie oglądam ślicznie wiosna i dalie na początku teraz lecę do Środka trochę buziaki a to dla Cię

Zgodnie z trendem kolorystycznym

Edytko, dziękuję za tulipki! Takich nie mam! Będziemy się kulać w sezonie po naszych ogródkach, byle nam zdrowie i pogoda sprzyjała!
Odwzajemniam archiwalnym tulipankiem.

Hanus, jestem i witam się w nowym wewontku No gapa ze mnie ze nie zauważyłam. Dziękuję ze mnie ściągnęłaś .Piękności na początku pokazałaś i mam nadzieje ze będziemy taki cudności oglądać do końca.

Buziaki zostawiam i lecę dalej

milego dnia i promyki sloneczne posylam

Zaglądam i kwiatki piękne oglądam

hanka_andrus napisał(a)

Edytko, dziękuję za tulipki! Takich nie mam! Będziemy się kulać w sezonie po naszych ogródkach, byle nam zdrowie i pogoda sprzyjała!
Odwzajemniam archiwalnym tulipankiem.

widzę na fotce pięknie kwitnący żagwin....mój chyba nie przeżyje,w lutym stworzyl dużą zieloną poduchę,a po opadach 1marca,zostały same gołe łodygi, jak sznurki