Damian, przyjemnie smyrają, ale mąż się wkurza, muszę je jakoś związać, bo faktycznie trudno przejść. Po nawałnicy leżą, tak bajzlowato jest

Anabelki od lat w donicy, co rok kolejne patyki, super sobie radzą, ale po ulewie i gradzie wiszą, trudno, niech szorują bruk