Kasik napisał(a)

No oniemiałam. Jeśli cokolwiek podoba mi się w moim ogrodzie, to po wizycie u Ciebie traci cały zachwyt. Te jeżówki i hortki przecudne. Zieleń soczysta, trawy powariowały. I róże jeszcze . No nie mogę.

Kasia, bo ja ci w tyłek dam cudnie masz!
U mnie bardzo dojrzało przez ostatnie 4 lata, wszystko ogromne i widoczne.

nawet maciejka z wysiewu jakimś cudem jest
nie wąchałam

Uwielbiam kosmosy , a mam tylko te niskie. I też się sieją.

Kasik napisał(a)

Uwielbiam kosmosy , a mam tylko te niskie. I też się sieją.

Lubię je za odporność potem wywalam, a za rok są znowu

tak zaczyna Hot Papaya, a potem taka czerwień i kosmatość
jakieś odmianowe też mam, ale nie mam zdjęć wszystkich

Kindzia napisał(a)

Irciu, masz tyle dobra...kiedy Ty to obrabiasz. Ja ze swoim skrawkiem nie wyrabiam...i jeszcze robótki ręczne. Śpisz w ogóle???

a gdzie tam spi, zobacz jej wpisy ostatni o 23 a pierwszy o 3 nad ranem

az sie wychylilam z okna by zobaczyc czy zawilce tez kwitna, no i jeszcze zapaczkowane.
Hortki mam chyba 4 z patykow, mam nadzieje, ze dadza rade. Jedna kwitnie

Jak zwykle na bogato u Ciebie

No wiesz
padam na pysk wcześnie, po 10 godzinach nieżywa
i czasami wcześnie wstaję
mam nowy rytm biologiczny, peselowy

ciut z pergoli
stara była wrzodem na tyłku, tu mam lekkość, finezję i ogród w zasięgu wzroku i dotyku, o tym marzyłam

doszły kupne zasłony, jeszcze nie skróciłam...patrzę
magia światła, roślin i cienia



o dziwo, płytkie donice i rośliny ok
czy przezimują, to będzie ciekawe

Pergola świetnie wygląda, faktycznie cel osiagnęłas.

mężuś odnawia ptaki, zbliżone do flamingów



samosiejka
ma pojedyncze i pierzaste płatki, na jednej roślinie, zgrabniutka, żółta i lubię ją

porównanie

i lilie, kupiłam, różowe, pachnące...a po drodze były żółte też

te pierzaste żółtki cudne, jak kurczaki