Dzięki Miłka za odpowiedź i fotkę tulipanowca po cięciu. Na chwilę, przyznaję mowę mi odjęło. Poczytałam trochę Twój wątek i już chyba rozumiem
U mnie czas na tak radykalne cięcie upłynął jakieś dziesięć lat temu. A będę miała z tym kolosem kiedyś poważny problem.
Podziwiam pracowitość, zachwycam się fotkami jesieni. Wspomniałaś o podsumowaniu zmian, cofnęłam się kilkanaście stron, ale chyba źle zrozumiałam, dopiero zaczniesz podsumowania?

Witaj, Irenko poradż, czy laurowiśnię też się przycina i kiedy?

Wszystko tonie w kolorach i zieleni, a obiektom stałym tylko grzywki wystają...Ogród duży, to i roślinność bujna. Pięknie...

Hej Irenka super kolory traw lubię te brązowości i żółtowości
rozchodników nie ścinam bo fajnie wyglądają czapy na śniegu wiosną tnę dopiero buziam piękny ogród jesienią też

Zazdroszcze Ci tych laurowiśni, takie piękne błyszczące te liście ale u mnie to za wielkie ryzyko. Podziwiam za tulipanowca Jakoś nie za bardzo wierzyłam, że odrośnie a jednak zreszt u Ciebie to wszystko urośnie, odrośnie i się wysieje, masz ręke i dobrą ziemię do tego Oglądałas dziś Maje może, dwa cudowne naturalystyczne ogrody, cudne Pozdrawiam

Dzeikuje slicznie
Zaryzykuje, tak mysle, chociaz faktycznie, rosnie b wolno, ale moze u mnie b sie postara
Z ew ciecieciem zglosze sie do Ciebie.

Pytasz czy po rewolucjach ogród nam się podoba?
U Ciebie Irenko zawsze mi się podoba, teraz jest jeszcze tak czyściutko i wychuchane są rabaty, że z przyjemnością oglądam u mnie nie ma takiej ogłady
Hakonek takich jak u Ciebie to jeszcze u nikogo nie widziałam i kolor mają
teraz miło jaskrawy

U Ciebie rośnie tyle pięknych roślin, które nie wymarzają i są bardzo i ładne i oryginalne, że bym im robiła miejsce.

RH, laurowiśnie, rozplenice, hakone, cisy, hortensje, ostrokrzewy i głogowniki, magnolie i inne ciekawe drzewa i to wszystko w masie.

Pięknie.

Podzielam zdanie koleżanek cudnie, ech!

Irenko wciąż jest u ciebie z kolorami i pięknie.
Trawy cudniaste