vita
17:03, 16 lis 2019
Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Dzięki Miłka za odpowiedź i fotkę tulipanowca po cięciu. Na chwilę, przyznaję mowę mi odjęło. Poczytałam trochę Twój wątek i już chyba rozumiem 
U mnie czas na tak radykalne cięcie upłynął jakieś dziesięć lat temu. A będę miała z tym kolosem kiedyś poważny problem.
Podziwiam pracowitość, zachwycam się fotkami jesieni. Wspomniałaś o podsumowaniu zmian, cofnęłam się kilkanaście stron, ale chyba źle zrozumiałam, dopiero zaczniesz podsumowania?

U mnie czas na tak radykalne cięcie upłynął jakieś dziesięć lat temu. A będę miała z tym kolosem kiedyś poważny problem.
Podziwiam pracowitość, zachwycam się fotkami jesieni. Wspomniałaś o podsumowaniu zmian, cofnęłam się kilkanaście stron, ale chyba źle zrozumiałam, dopiero zaczniesz podsumowania?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum