Irenko zaglądam do Ciebie od czasu do czasu, ale dzisiaj zwabiona spotkaniem ogrodowiskowym, zagościłam na dłużej, pobuszowałam po twoich uroczych zakątkach. Zachwyt zostawiam! Wszyscy chwalą rodki i słusznie , bo są zjawiskowe. Co robisz aby tak pięknie kwitły? Czy florowit do kwitnących , o którym wspomniałaś, wystarczy, czy też jeszcze stosujesz coś innego? Też jestem ciekawa cięcia rodków, jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić

Na kilka rzeczy zwróciłam u Ciebie uwagę, pozwól ,że Cię pomęczę pytaniami. Kolwikcja- właśnie miałam pytać , czy ktoś zna, hoduje, a tu jest u Ciebie i taka piękna. Mam ją od dwóch dni i zastanawiam się gdzie ją posadzić. Rzecz w tym ,że do zapełnienia mam miejsca zupełnie ciemne i półcieniste, jednak boję się tam ją posadzić, bo chyba jednak do pięknego kwitnienia potrzeba jej sporo słońca? Jak myślisz, da radę kwitnąć w półcieniu , czy jednak szukać miejsca słonecznego? Mówisz ,że szybko rośnie- to jest dobra wiadomość

Czy hakonki rosną u Ciebie w słońcu?
Czy dobrze wypatrzyłam, że masz akanty: Tasmański Anioł?
Wrażenia z wizyty- bujne loki, zawsze uśmiechnięta dziewczyna w cudownej oprawie ogrodu. Gościnna jesteś- Sylwia, Grzesiek, teraz Ewa, Kasia- tyle udało mi się odnotować

Przykro ,że zdrowie Ci szwankuje! Podobnie jak u mnie