Dla mnie też najgorsza, źle się igły grabi, zwłaszcza z sosen czarnych, grabie się zapychają. I tak jestem szczęśliwa, że miałam 2 lub 3 lata temu ekipę i bardzo wysoko( alpiniści) podcięli mi te wszystkie drzewa, od razu mniej igieł. A jak wiatr, to te igły wszędzie.
Fajne miejsce dla psów, bo udeptają te igły.
Witaj Miłka, dopiero zamierzam przewertować Twój wątek , trochę tylko popatrzyłam
Działkę mam tej samej wielkości.
Piękne masz magnolie, 26 szt. robi wrażenie. Mnie się podoba Genie
Wiosnę już u Ciebie widać, u nas niestety zalega śnieg.
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Witaj Irenko. Ależ piękne oznaki wiosny u Ciebie. Każdy kwiatek, nawet najmniejszy teraz cieszy. U mnie jeszcze zimowo, śnieg topnieje powoli, na razie tylko zieleń bukszpanów widać u mnie. Na wiosenne ranniki jeszcze trochę poczekam. Miłego dnia.
A magnolie masz cudowne. Piękne kolory i kształty kwiatów. Będę je podziwiała u Ciebie. Nie mam ich, obawiam się, że u mnie by nie przetrwały mroźnych zim.
Irus u nas ciepło. U ciebie pewnie pogoda że piecze.
Byłam na dworze i ledwo przyszłam co za pogoda jak tu chodzić w tych kapotach. Pogoda zdradliwa. Mały ruch o tej porze na ogrodowisku pewnie już w ziemi grzebia
Ja dużo kompostuje trawy z koszenia tyle tego że zawalam kompostownik i lesie brzozy jesienią. Jeszcze każdej wiosny po przycięciu liściastych wywalam do kompostu rozdrobnione drzewo.
Nie daje chwastów nawet tych nie kwitnących bo zawsze coś tam się zdarzy że znajdą się nasiona i rozsieja się po całym ogrodzie. Tak się zdarzyło z błyszczykiem kurdybankiem niby takie ziółko a bestia.
Igły zbieramy traktorkuem jesienią. W zimie znowu dużo spadło zbierzemy i pod rododendrony dam.
Irus będę miała dużo zrabkow z sosem powiedz mi czy ja mogę podsypać tym rododendrony. Czy to im nie zaszkodzi. Jaką warstwe ziemi czy kory na wierzchu mają twoje rododendrony czy je czymś podsypujesz.
Masz takiego pięknego Rodka calsap a u mnie jakiś rozjechany rzadki.
Mam 10 rododendronów tylko 4 sztuki mi rosną ładnie reszta nie za dardzo. Coś będę musiała zrobić. Może je wysadzić i dobrej ziemi kwaśnej wsypać do dołka.
Co byś poradziła. Właśnie na tej górce w lasku nie za bardzo rosną.
Gdybym mieszkała bliżej, to podjechałabym chętnie po te trawy i patyczki .
A jak już jesteśmy przy trawach, to kiedy najlepiej przesadzać (rozplenicę, chyba hameln)? Z doniczek to wiem, że można sadzić prawie przez cały sezon, a takie z gruntu?
Asiu witaj.
Moje wątki długaśne bardzo, zmęczysz się mam nadzieję sezon obecny pokazywać na bieżąco.
To masz też, co robić, ja robię ostatnie 2 dni i nie wiem kiedy na prostą wyjdę.
Jak tylko Gienka pojawiła się na rynku, był szał na nią na forum. Nie jest brzydka, ale do moich faworytek nie należy.
2 ostatnie dni cieplutkie, komary już rządzą.
Pozdrawiam i zapraszam
Beatko, zaczyna się coś więcej pokazywać, jak aura się utrzyma, to buchnie naraz cała przyroda.
A ja wywaliłam kolejne 5 sztuk bukszpanów, ćma je zmęczyła i nie mam już chęci walczyć. Na ich miejsce dam coś bezproblemowego. Jeszcze sporo bukszpanów mam, solitery formowane i 3 żywopłoty, ale pewnie i one znikną, jak tak dalej będzie.
Magnolie są w miarę wytrzymałe, ale w Polsce ten kwietniowy czy majowy mróz je załatwia, nie zima o właściwej porze.Pozdrawiam