tu wkoło też już zrobiłam, na końcu kanty i grabienie
a patrząc w przód na mur.....wyrośnie dom sąsiada, 400m, tak sobie patrzyłam i będę musiała wywalić kilka krzewów i dosadzić szybko rosnące drzewa, bo będą mieć na mnie ok



a to dla Mireli
po lewej Nova Zembla, a na końcu tej linii Calsap
widać różnice, choć oba rodzaje mają tu trudne warunki
wiadomo, po zimie odżywianie potrzebne, hortensje już tu ścięłam, są przeplatane, limki na pniu i anabelki z ogrodowymi

widać też różnicy w pokroju rh

tam gdzie słonko


znowu radykalnie ścięty perukowiec, męczę się w sezonie z ciągłym cięciem, więc raz, a dobrze

ciut kiepskie foto
to magnolia Sunsation
nie widać, jak przeszkadza, jest cudowna, ale po kwitnieniu, wszystkie dolne gałęzie wycinam, może iść tylko w górę
raz już się dziabłam przez nią

a na pergoli śmiecą łobuzy
gołębi i wróbli pełno, te pierwsze zafajdają wszystko

niezły bałagan robią
gdzie kultura jedzenia


no i na koniec pampasowa, ma iść na miejsce cedrówki, za duże drzewo w niebieskim zakątku
tak wygląda, żyje czy nie, nie wiem
będę ciąć, zobaczymy
miłego dnia, zajrzę do was później

Irenko - dziękuję za zdjęcia Wszystko jasne, wszystko rozumię

Faktycznie masz sporo tego terenu i dużo różnych roślin. Cieszę się, że jestem na Twoim wątku i od nowego sezonu będę mogła wszystko na bieżąco śledzić.

Krokusy piękne, takie radosne, całuśne - u mnie ani jednego, mus jesienią posadzić

To się cieszę, że w miarę wyjaśniłam.
Masz rację, najlepiej śledzić w ten sposób, jak ogród wygląda, ja tez tak robię.
dam ci radę, kup już teraz krokusy, z pąkami i wsadź, gdzie masz trawy, jak przekwitną, nie będzie ich widać, a teraz będą cię cieszyć. Ja tak robię, nie bawię się w sadzenie jesienią, kupuje ileś tam i wsadzam gdzie oko się zatrzymuje. Robię tak co rok, przybywa ich i nawet nie wiem jak, przemieszczają się po ogrodzie i są w różnych miejscach.

Ja swoje Perukowce jeszcze niżej przycięłam ciekawe czy odbiją? Noszę się z zamiarem wykopania i wyautowania na obrzeża działki .

Podobają mi się te ciemne fioletowe krokusy taki wyrazisty kolor mają, no i dużo masz już uporządkowane w ogrodzie no ja mam za to zaległości, może w weekend pogoda dopisze

Mirka napisał(a)

Odbiją, napisałam u ciebie

Basieksp napisał(a)

Podobają mi się te ciemne fioletowe krokusy taki wyrazisty kolor mają, no i dużo masz już uporządkowane w ogrodzie no ja mam za to zaległości, może w weekend pogoda dopisze

Tak Basiu, piękne są. 2 lata temu gotowe kupiłam i siup na rabatę i co rok ich więcej ii dość szybko wychodzą.
Mnie śnieżyca wygoniła, ale sporo hortensji przycięłam. Jeszcze chyba tylko 20 mi zostało.

Super zdjęcia Pieknie macie, Irenko! A Ty taki pracuś jestes, już cały ogród ogarnięty, czyściutko, wysprzątane i ani chwaścika! Jak Ty to robić?

Zamówiłam sobie wywrotkę zrębków drewnianych żeby sasypać chwasty buahaha bo wymiękam nawet po zimie są