Urszulla napisał(a)

Tulipany marketowe traktuję jak 1 roczne, choć w zeszłym roku zamówiłam pod wpływem Sylwi zakupów. Przyszłly tak dorodne cebule że żal będzie wyrzucić. To się pobawię i zostawię na liliowcową. Tawułek już nie chcę przy liliowcach, mam przy piwonii.

Ja już w ogóle nie kupuje tulipanów, tylko krokusy i ewentualnie czosnki.
pewnie, jak coś za dużo, to nie dawać

samosiew bratki miniaturki

i tu

kończą

cebulice wszędzie wyłażą, mają cudowny kolor, ale trudno go uchwycić

3 magnolie Leonrad Messel rozkręcają się



powoli rusza magnolia Wildcat

brunery już mają kwiatki

forsycja nie cięta, wysoko

kolejne zakwitły

tawuły Gold Carpet

sasanki w kolorze



fiołki wszędzie

samosiew w lesie, ale te krokusy odległości pokonują

nie wiem, co to...wygląda jak zawilec majowy czy leśny

zamiast wywalonych buksó, patyki Anabelki

tyle cedrówki się zostało
ciekawe co się będzie dziać

Palibin pokazał pąki


hiacynty już

rozplenica ruszyła

Moja magnolia tez pokazała juz kolor, boje się o to ochłodzenie, że ją troche uszkodzi. Poza tym wszystko w podobnym stanie lub ciut niższe.

Po dwoch dniach ostrego ogrodniczkowania dzi ś odpoczynek, dimowych prac mi się zebrało, ale, że gości nie będzie, to wolniutko się zorganizuję na święta.
Wielkanocny"kurczacek" już na stole, resztę się dostawi lub dosunie.

WSzystkiego co najlepsze dla Was, wzajemnego szacunku i ludzkiej wrażliwości i serdeczności. Macham znad morza, Buziaki

piesek dostanie bratek

i jeszcze 3 miniatury




a tu pokażę, jaki dostałam prezent, od koleżanki z naszego forum
ciepły, wielki, piękny pled
pracochłonny, świetne kolorki, widać ile ta osoba włożyła w niego serca i pracy, bo jest naprawdę wielki
za co bardzo, bardzo dziękuję