Irenko, szybkiego dnia z wetem,

Niech on do Ciebie za bardzo się nie przyzwyczaJA, Bo jak zobaczy, serce na dłoni wobec zwierząt, to będzie wymyślał cokolwiek, żebys do niego przyjeżdżała, czy trzeba czy nie.
Oglądam, Twoje tulipanki, to prawie jak u Anki w Kamiennym. Zawsze cudne, niezmienne. Buziaki