Tulipan black parot moim ulubionym, niestety zdewastowany , został mi sie jeden. Muszę jesienią więcej go dorwać. A pontyjska pachnie na mój cały ogród, ale już jest stara, i muszę ją odmłodzić, Nawet jesienią zaczęłam, ale myślę, że lepiej sadzonkę odkopać. Młoda na nowym miejscu, pokaże com potrafi.
Nie wszyscy czytają co piszesz, niektorzy przelatują, chybcikiem, czemu się nie dziwię. Chce się obejrzeć jak najwięcej ogrodów. Ale ilość, nie znaczy jakość. Lepiej skupić się na wybranmych. I stąd później powtarzające się pytania, o nazwę, termin kwitnienia, albo sposób sadzenia, mimo, że podajesz.
No i można samemu wygóglać w necie co, jak i kiedy. Właściciele dużych ogrodów, przeważnie nie mają czasu na odpowiadanie drobiazgowe, muszą dbać o własne ogrody, a nie nasze.
Też mam w palnie dosadzać z tej grupy tulipany, są późniejsze i raczej ich przybywa.
Szkoda, że miałaś straty.
Haniu, kochana, Ty zawsze w punkt, rozumiesz mnie
Hanuś, ja też zdrowia życzę, ale wiesz, że kaprys mam, mam plany na Polskę, a w tej Polsce, chciałabym zawitać do ciebie, w tym roku poza Przypkami, jeśli szczepienie nie koliduje- ten na tężec, to mam ciebie i Danusię z liliowego na liście, a reszta za rok i już. Co Ty na to??
mam 4 buki trikolor
super się wybarwiają, późno ruszają
uczę się ich, bo nie do końca zadowala mnie pokrój, gałęzie etc
i my- drzewa miłorzęby
a Mariken- miłorząb, albo ślimaki- labo podmarzł, wygląda paskudnie, albo cięcie..uff
i powiem, że CW w tym roku takie owiane, zmiętlone
to nie był pokaz