Za mną wspaniałe 3 dni, urodziny synka, bardzo udany dzień mamy, fajne spotkanie z ogrodniczkami. Mimo psot pogody, jakoś się udało te majowe dni wykorzystać.

To zdjęcie dedykuję pewnej ,,życzliwej osobie" i zapewniam że u mnie wszystko ok, w każdym aspekcie, głowa pracuje, problemów innych brak, może ona je ma.


święto mamy extra
moje dzieci i wnuki, synowa są wspaniałe
szkoda że maj nie rozpieszcza, zabrakło nam gier planszowych, które wszyscy uwielbiamy
jejku, coraz mniejsza jestem, jeszcze tylko wnusio mnie nie przegonił

i odpowiedź rodzinna na ,,życzliwy post"

A moja o dziwo nadal ma pąki i te jakoś zaczęłą dłużej trzymać, czyli wszystko od pogody zależy.
Rozmawiałyśmy z dziewczynami o bukach trikolor, jak potrafią się różnić. U Effki jest taki ciemny, u mnie mają więcej różu, chyba ph ziemi ma wpływ.

Nudzić nie, co rano zbieram ślimaki, golce zjadają wszystko, upodobały sobie astry i jeżówki, szok ile tego. I ja Aniu pozdrawiam