samosiew bratkowy pożarł mi róże




bez w donicy kwitnie, ale chyba przez ten ciągły wiatr, nic nie czuje zapachu

orliki mam wszelkiej maści, niektóre giganty

te fajne, prawie czarne i pełne, ciekawe czy za rok będą takie same czy inne

czosnki różne też kwitną

azalie japońskie mam w różnych miejscach, w niektórych bardzo oberwały, ścinałam co suche i wyglądają bidnie, może się zbiorą do kupy, czasu brak a nawożenie by im się przydało

w niebieskim im dobrze

Irenka - na awatarku jakby to powiedzieć - jak własna córka Super zdjęcia, brzytwa. Zaczęłam sadzić różaneczniki, choć miało ich nie być hahaha.

Danusiu dzięki, ale to stary avatar. Zygi mi foto strzeli z kicią i będzie nowy.
O rany, jednak rodki....ja sporo wywaliłam, ale inne rosną jak szalone, choć ostatnie 2 lata je zaniedbałam.
Jak się trafi zdrowe egzemplarze i wypłuka korzenie i posadzi w odpowiedniej ziemi, będziemy podziwiać całe łany u ciebie

Irenko, super wieści. rodzina przyjaciele, zwierzęta, jeszcze, żeby zdrowie jak najdłużej. Serdecznie pozdrawiam.

Ogród bez konkurencji. I bez też! Ściskam.

Irenko! Piękne orliki i jaka różnorodność, brateczki jeszcze w doskonałej kondycji, czosnki, nie wspomnę o azaliach i rodkach, u Ciebie zawsze pięknie. Nieustająco zachwycam się białymi zawilcami, są super!
A przede wszystkim spotkania rodzinne, to najcenniejsze.
Nie wiem, czy jest sens zmieniania avatarka, nie widzę różnicy między nim i aktualnymi zdjęciami.

Milka napisał(a)

no mam aktualne foto na avatar

Wesołe rodzinne zdjęcia
A piwonie drzewiaste bardzo ładne

Irenko super że jesteś. Buziam Cię bardzo mocno. Rodzinne zdjęcia piękne :0 a ogródeczek jak zawsze zachwyca.

Irenko, cudne zdjęcia, i te rodzinne i ogrodowe. Obłęd kolorów