Miłkowo - sezon 2016-2022 - strona 289 - Forum ogrodnicze

Milka 11:10, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Basilikum napisał(a)

No ktos mi kradnie czas, poprostu nie wyrabiam. moj dzien nie ma 24 godzion tylko 12 i powinnam w niegozmiescic te 24, nie wiem jak.

Iza, ja też..coraz mi trudniej

jak ogarniam ogród, chata zasyfiona
też nie wiem jak, bo jednak trzeba odpoczywać też

czarnuszki z majowego siewu, cudne
niestety psy się na nich kładą
ryją mi tam non stop
trawy ciągle wykopane

anabelki z patyka tegorocznego

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:15, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Coraz bardziej mi się u Was podoba......o ile to jeszcze możliwe

Też mi się podoba

ale nie ogarniam już
i mam w robocie nową rabatę
rośliny przenoszę, utykam, potem na nowo je będę sadzić
róża mi chyba padła wykopana, może odżyje
oprócz rabaty garaż do roboty i mur do liftingu, aby osłonic syfy sąsiada
potem okienka i zakup ławki
potem na jesień kolejne przeróbki

tu ile nie sieję trawy, ciągle nie ma
ścieżka psów i cień
i mam łyse placki
chyba jakieś płyty tu dam

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:21, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

kasja83 napisał(a)

Irenko piękny busz!!!A jeżówki jakie masz już rozwinięte.U Ciebie chyba wszystko szybciej dojrzewa.

Busz to odpowiednie określenie

Kasiu, wszędzie tak samo jest, to złudzenie

męczy mnie podlewanie hortensji, ale jak tego nie zrobisz, to padną

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:28, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

07_Rene napisał(a)

Ja się zawsze zastanawiam jak wy-w sensie wielu ogrodowiczan dajecie radę utrzymać ogród w nienagannym porządku?
Ostatnio mam sporo czasu, codziennie kilka godzin pracuje w ogrodzie, a i tak chwastom nie daje rady... Ale przecież w normalnym życiu nie ma tyle czasu na ogród...

Pięknie u Ciebie i w cale nie widać niedociągnięć

Renia, ja nie daję rady, nie mam idealnie, nie wyrabiam z tą robotą
myślę, że może małe ogrody są dopieszczone na maksa, o mniejszej różnorodności roślinnej
w naszych się to nie uda, musiałaby ekipa 5 osób codziennie pracowac po 6 godzin
tak, życie to nie tylko ogród, choć każdy chce mieć idealnie

dla mnie to mrzonka

całe szczęście ciut giną niedociągnięcia, bo rośliny są dorodne i zdrowe

hortensji w sumie mam 104 sztuki, dopiero zaczynają
na razie anabelki królują
część ogrodowych

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:34, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

zawitka napisał(a)

Irenko zapisałam sobie twoje maki --pozwolisz namalować jak będzie wena????

No pewnie Halinko

z 2 gatunków maków, zbieram nasiona
wnerwiają mnie teraz po przekwitnięciu, ale mus wytrzymać

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:39, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kochana Miłeczko teraz ja mam doła ogrodowego. Przerasta mnie robota, nie wyrabiam

Az trudno uwierzyć, ale wiedząc, że masz busz u siebie, nie dziwię się
jednak jakoś u mnie ta robota stale w ogrodzie, sama juz nie wiem, kiedy najwięcej

tak ciut robię, ciut siedzę
kiedys się zrobi

tu róże Chopin przycięte
buksy mężuś przyciął
teraz dalej ja nad kulkami popracuję
w środku rośnie azalia Schnegold
a limki już ogromne

tu mi część liatrii padło od suszy
no i jeżówki do usunięcia
siewki...

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:44, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Sebek napisał(a)

Dziewczyny - dajcie sobie czas na odpoczynek, większe chwasty łatwiej się wyrywa (oprócz kwitnących metrowych pokrzyw,całe ręce mam poparzone ).

Pokrzywy rwałam gołą ręką, mierzyły metr
dla zdrowia

ale najbardziej mnie ten chwast szczawik wkurza...korzenie głęboko i strzela nasionami
mam go wszędzie
i kurdybanek

i tak robię jak radzisz, bo zanim oblecę, to już mam kolejne wielkie

tu moje limki z patyków ubiegłorocznych
w tym już są spore krzaki

latam i na murze montany upinam

wczoraj zostały wykopane Elaty i poszły w nowe miejsce
oby przeżyły
tak samo azalia pontyjska
bo mi usychała

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:50, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Madzenka napisał(a)

Popieram Sebka i ogłaszam czas lenia ogrodowego do 31 sierpnia

A to dobre

chyba by mi wszystko zarosło na amen

głogowniki stąd z rodkowej zabiorę na nową rabatę, rodkową o 30cm powiększę i uzupełnię hakonkami
trawnik w ciapki

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:54, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

malkul napisał(a)

Irenko u mnie tez chwasty daja do wiwatu ale jakoś mój gigantyczny LEŃ nie daje za wygraną. a więc leżę na leżaku a chwasty dalej rosną: Łączę się zatem w bólu z Tobą

Gosiu nie wierzę

twój ogród stale zadbany

a na leżaku trzeba poleżeć, ostatnio moje odłogiem leżą

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 11:58, 04 lip 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

aga_pe napisał(a)

To ja znowu dostałam powera ogrodowego. Prawie połowa ogrodu odchwaszczona i przycięta. I tu robi się problem....za dużo miejsca pustego. Mus do Ciebie po nadwyżki przyjechać . Tylko niech się trochę ochłodzi.
I biję się z myślami, czy do Wojsławic nie jechać. Może jakieś nowości bym przywlekła . Jak na razie mam zaplanowane w przyszłym tygodniu zakupy w szkółce lawendowej

O masz, to super!
Daj znać kiedy wpadacie?
Ja nie jadę, mam tyle tego, że na razie nic nie chcę więcej; jesienią kupię tylko lilie pachnące i czosnki Krzysztofa i żonkile.

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II