Irenko Anabekami masz rację one bardzo łatwo sie ukorzeniają.Co do Limek i Vanilek to ja ich sporo ukorzeniłam nawet w wodzie(jutro będę przesadzać do doniczek to pokażę)W tym roku to nawet mam kilka Polarków i Phantom ale te bezpośrednio do ziemi na działce wtykałam.18czerwiec już takie były.(fotkę usunę)
Ładne
Piszę, że trudniej, ale nie znaczy że nie ukorzeniły się, mam sporo dużych juz krzaczków ze swoich patyków, limki i Vanilki też
Ciebie podziwiam za nieustanne rozmnażanie
Piękne masz hortensje ogrodowe, brakuje mi tego niebieskiego koloru w tym roku, mają tylko kilka pąków chodz dobre i to bo myślałam, że nic z nich nie będzie po tych mrozach. Dużo też pąków mają u Ciebie liliowce u mnie coś marnie w tym roku. Tez nie lubie ogrodu w takim stanie teraz, wichury, ulewy dają popalić a trawa w sumie też nieciekawa bo upały, jedynie chwasty rosną i też póki co nie plewie. Może czas też chwile posiedzieć, kawki się na spokojnie napić z mężemBuziaki Irenko
Pięknie wszystko ujęłaś Danusiu...hortensje jednak na te wodę pazerne, bez niej też marne.
I wiesz co, mam w nosie, trzeba lato poczuć tez siedzeniem i luzem, nie da się wszystko mieć, buziaki