Dobrze, że ogród duży i kolorki okienek się ze sobą nie gryzą bo na małej powierzchni by się nie zgodziły A nie chciałaś zrobić w tej samej kolorystyce obu? Odważna jesteś, ale to dobrze bo można zobaczyć , że też się tak da
Ok, to sprawdź
Można się zgubić i super w chowanego pobawić
Ja tylko chcę do końca zrealizować moją wizję, a tak cieszę się tym, co mam, dziękuję w imieniu męża
mało znana roślina na forum
dzwonek bielutki, kwiaty jak różyczki, rośnie w kulkę, niestety nie było nazwy, poza tym, że nowość z Holandii
chyba je zabiorę z rabat i dam do donic z cisami, które wylądują w niebieskim zakątku
to roslina wieloletnia, więc odpada mi coroczne kupowanie i sadzenie, nawet jak ciut trzeba poczekać na kwiaty
U Ciebie ciągłe zmiany, kiedy Wy odpoczywacie skoro cały czas coś nowego powstaje? Wydawałoby się, że jak ogród dojrzały to roboty przy nim mniej , ale Ty chyba tak nie potrafisz
Bo ja mam wizję
kiedyś dojdę do finiszu
są obsuwy czasowe i finansowe i się wlecze
co do dojrzałych ogrodów, pracy jest o niebo więcej, strasznie dużo...
niby tylko cięcie kulki tamaryszka, a już 3
robota z drabiny i to sprzątanie
orzech już 5 raz cięty, drabina i sprzątanie
róża w kole bluszczowym
męczyłam się na drabinie
a sprzątanie i kolce, masakra
nieustanne cięcie winobluszczy, bo inaczej zarosną wszystko
kancików w metrach nie policzę
czuję w dłoniach
itd
na bank te lilie po całości dosadzę
lilia Big Brother- cudo