Irenko, moje limki też się już szykują do kwitnięcia, ale muszę Ci się pochwalić...bo posłuchałam Twojej rady wiosną i wsadziłam patyczki z limek do ziemi i co najmniej 5 sztuk się pzryjęło i nawet będą chyba kwitnąć te maluchy...
no, zawsze z przyjemnością zaglądam do Ciebie, zawsze jakieś niespodzianki i mnostwo kolorów
Rewelka Te okienka są boskie... a i kawa lek ogrodu ciekawy sie szykuje.
U mnie zaraz zginie.. patrz jaka już hosta.. te z przodu to są duże hosty.. wiosną lub jesienią przesadzę, bo teraz boję sie że padnie po takim zabiegu..
Zaskoczona jestem cięciem orzecha, czy to orzech włoski, czy jakiś ozdobny???
Pierwszy raz słyszę o cięciu tego drzewa
Irenko, ile razy wchodzę do Twojego ogrodu, to wyjść nie mogę . Tyle tu pięknych zakątków i jeszcze następny tworzysz. Twój ogród bardzo mnie inspiruje.
A co do berberysa, to może, tak jak sugerujesz, pozwolę mu rosnąć, najwyżej pożre altanę
Irenko, nacieszyłam oczy kolorami. Zawsze wydawało mi się, że dojrzały ogród jest bezobsługowy Okazuje się, że nic bardziej złudnego. Irenko, bardzo ładne zmiany poczyniłaś. Pozdrawiam