AniMa
fakt, leje u nas non stop, nawet był deszcz ze śniegiem, ale trafiają się dni ze słońcem, wczoraj było ładnie i weekend ma taki być, szkoda, że szybko ciemno się robi, przy braku czasu trudno coś mi w ogrodzie zrobić, liście w miarę ogarniam na bieżąco.
Wojtas2101
faktycznie drzew dużo, tak jest, jak się ogród robi bez wiedzy

dziś inaczej bym zrobiła, choc chyba i tak jest nie najgorzej
jolanka
klony lubię, szkoda tylko, że szybko tracą liście, wyjątkowo długo w tym roku trzymają się na japońskim Oridono Nisiki. Na dodatek ładne wybarwienie.
Mam wrażenie, że z miłorzębami nie ma problemu, z dostępnością, ale czasami jest tak, jak piszesz
Ula
między buksami jest rozplenica Black Beuty, sama się wysiała, niestety muszę ją stamtąd zabrać, bo wielka i zadusza mi tam róże.
Wysokie odmiany molinii też fajne, wiosną będę dzielić, bo ciut zmian jednak zrobiłam, długo byłam niezdecydowana, ale już rośliny przeniosłam, to...
kusi mnie wprawdzie teraz je dzielić, ale chyba za późno, chyba że te 13 na plusie będzie do stycznia;
tłumaczenie zrobi koleżanka, na razie nie ma do tego głowy.
ElżbietaFranka
Elu dziękuję

W poprzednim roku też miałam heliotropy w donicach, w słońcu zapach obłędny; kupuję gotowe sadzonki, nie są tak drogie, a efekt szybki

Robię się coraz wygodniejsza i bardziej leniwa, więc muszę jakoś sobie w ogrodzie upraszczać

dziś ma być u nas słonko, może coś poczyszczę na rabatach; chcę jeżówki przenieść i podzielić, tylko czy nie za późno??
pozdrawiam
Sylwia
jestem zagoniona; pomagam koleżance, ma strasznie trudną sytuację z rodzicami, zbliżają się do 90, mama jej ma Alzheimer, tata zwariował chyba, nie mieszka w Polsce, nie da rady nimi się zająć, trzeba wymyślić rozwiązanie, a te są kosztowne, nie wiem czy to udźwignie, państwo nasze nie pomaga, zresztą z moją mamą tez mam problem, też Alzheimer i musimy coś z bratem zrobić, spać nie mogę, jak o tym myślę. A koleżanka w takim stanie, że o jej zdrowie psychiczne się martwię

a co do ogrodu, pewnie za dużo tych roślin, choć każdą lubię, czas pokaże jak to dalej będzie w moim ogrodzie
trafiła się wolna chwila i słońce listopadowe
aparat był w użyciu, choć ostatnio wyleguje się w szufladzie najczęściej

marcinki w wazonie
na zewnątrz i się wybarwiają
hortensja pnąca i jej kwiatostany
śmiecą wiosną okrutnie
koraliki berberysa