U Justynki oprócz nas, byly także Agania i Kasia-Kasiek, które już swoje piękne zdjęcia zamieściły
Na zakończenie naszego sląskiego wypadu odwiedziłyśmy Karolinę - popcorn, która ma taaakie plany, że aż zazdroszczę. Tworzenie wszystkiego od nowa, to dopiero piekna sprawa

Zdjęć z tej wizyty nie mam
Każdy z odwiedzanych ogrodów jest inny. Każdy jest odbiciem wyobraźni, pasji, miłości do roślin. Każdy ma przewspaniałych właścicieli, którzy przywitali nas z serdecznością, uśmiechem i cierpliwie odpowiadali na tysiące aby nie powiedzieć, sryliony pytań
Dzidka, Jasia, Kasia, Magda, Ewelina - bardzo dziękuję za możliwość podziwiania Waszych ogrodów i za gościnę.
Cel Kasi i Gosi, które chciały mi pokazać "żywe", prawdziwe ogrody został osiągnięty. Biorę się do roboty, tak po Śląsku, konkretnie

