Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 10:54, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Ania111 napisał(a)



Jolu ,

Ja też zauważyłam plamistość ?
czytałam ,ze lepiej taki krzew wykopać i spalić
nie wiem co zrobić
kupiłam coś na plamistość ,
ale czy to zadziała ?

A dlaczego wykopywać? Plamistość jest, nie ma jej, to loteria. Pryskam czasami, obrywam chore liście i trudno. Bardziej nie lubię mączniaka.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 10:54, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
ryska napisał(a)
Piękne róże na portretach.
I jakie już zaawansowane jeżówki, super

Dzięki Reniu
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 11:03, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Wczoraj cięłam cisy i bukszpany. Ale się tego nazbierało
Wypróbowałam nożyce akumulatorowe, bo chce kupić i już mam takie wnioski.
Na pewno nie nadają się dla mnie takie małe. Jeżeli już, to muszą mieć większa płaszczyznę cięcia. Problemem jest jednak w tych większych ich waga. Nie wiem już sama co mam robić. Znalazłam takie jedne z 3 wymiennymi ostrzami firmy na B. ale tylko do kupienia internetowego a ja jestem „patrzalek”. Może ktoś ma?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gosiek33 11:10, 05 lip 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Nożyce akumulatorowe też drgają

Niby kupiłam sobie w końcu ale za często z nich nie korzystam bo mi ręce drżą...


Tylko dwuręcznymi operuję i jakoś idzie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Agania 13:31, 05 lip 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
jolanka napisał(a)


Rokoko dopiero zaczynaja „pączkować” , ona są troszkę jednak późniejsze. Za to kwitną potem do samych mrozów. Powinny się rozwinąć za 2-3 dni
RD jestem zauroczona

Czekam na Twoje Rococo... A ile ich masz?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
TAR 14:20, 05 lip 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7288
jolanka napisał(a)
Wczoraj cięłam cisy i bukszpany. Ale się tego nazbierało
Wypróbowałam nożyce akumulatorowe, bo chce kupić i już mam takie wnioski.
Na pewno nie nadają się dla mnie takie małe. Jeżeli już, to muszą mieć większa płaszczyznę cięcia. Problemem jest jednak w tych większych ich waga. Nie wiem już sama co mam robić. Znalazłam takie jedne z 3 wymiennymi ostrzami firmy na B. ale tylko do kupienia internetowego a ja jestem „patrzalek”. Może ktoś ma?


ja dzis wyprobowalam moje nozyce do zywoplotu z gardeny, elektryczne, aku nie dalyby rady. cielam pecherznice. bardzom zadowolona, az takie ciezkie nie sa, poza tym, że przecielam jeden przedluzacz to nie bede narzekac. jedno co dzis wiem to to, ze w przyszlym tygodniu mezaty ma wykopac wszystkie pecherznice z tego miejsca, w ktorym dzis robilam przycinki. to jest tragedia ile tam bylo robali i much konskich sobie przystanek zrobilo. jestem pogryziona na maksa. na wiosne pecherznice wylatuja tez z lezakowni.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
jolanka 20:35, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gosiek33 napisał(a)
Nożyce akumulatorowe też drgają

Niby kupiłam sobie w końcu ale za często z nich nie korzystam bo mi ręce drżą...


Tylko dwuręcznymi operuję i jakoś idzie

Gosiu, niektórych rzeczy już nie zrobię ręcznymi, np choiny kanadyjskie, których mam 13 a wzrost to już mają słuszny, żywopłoty cisowe, miscanty wiosną
Niestety W. jakoś nie para chęcią zastąpienia mnie w tej robótce
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:40, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Agania napisał(a)

Czekam na Twoje Rococo... A ile ich masz?

Całą serię
Lovely, Candy, Playfull, Lemon, Magic.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:42, 05 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
TAR napisał(a)


ja dzis wyprobowalam moje nozyce do zywoplotu z gardeny, elektryczne, aku nie dalyby rady. cielam pecherznice. bardzom zadowolona, az takie ciezkie nie sa, poza tym, że przecielam jeden przedluzacz to nie bede narzekac. jedno co dzis wiem to to, ze w przyszlym tygodniu mezaty ma wykopac wszystkie pecherznice z tego miejsca, w ktorym dzis robilam przycinki. to jest tragedia ile tam bylo robali i much konskich sobie przystanek zrobilo. jestem pogryziona na maksa. na wiosne pecherznice wylatuja tez z lezakowni.

Ja obawiam sie tych elektrycznych właśnie z tego powodu co u Ciebie, cięcie kabli.
POza tym za duże u mnie odległości, przedłużacze musiałyby być dłłłłługie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
TAR 20:47, 05 lip 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7288
jolanka napisał(a)

Ja obawiam sie tych elektrycznych właśnie z tego powodu co u Ciebie, cięcie kabli.
POza tym za duże u mnie odległości, przedłużacze musiałyby być dłłłłługie


raz przecielam, wicej błedu nie popelnie, za bardzo bylam zajarana. u mnie z kablem nie ma problemu mam rozwijany a w ogrodzie z kazdej strony pomontowane słupki elektryczne, to bylo dobre posuniecie, szkoda ze z woda mi nie wyszlo, brakuje mi kranika z jednej strony
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies