Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 22:35, 10 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Doniczki to jednak dobry wynalazek, może ustawią się same na rabatach i tam będę podlewać?

Em dzisiaj zaszczepiony drugą dawką, mamy już wszystko za sobą.
Niestety, zamiast odpoczywać czy sadzić te nieszczęsne doniczki, mamy 2 wyjazdy na smutne rodzinne uroczystości
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Agatorek 00:26, 11 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
Ale piękna ta Ashley
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gosiek33 06:21, 11 cze 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
jolanka napisał(a)
Doniczki to jednak dobry wynalazek, może ustawią się same na rabatach i tam będę podlewać?

Em dzisiaj zaszczepiony drugą dawką, mamy już wszystko za sobą.
Niestety, zamiast odpoczywać czy sadzić te nieszczęsne doniczki, mamy 2 wyjazdy na smutne rodzinne uroczystości


Pięknych róż doczekałaś w końcu i te szałwie!


Podlewanie doniczek to dopiero upierdliwość, chyba, że linia kroplująca jak w szkółkach


Drugie szczepienie mam jutro.. okaże się

Współczuję wyjazdów

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kasya 07:04, 11 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41813
Ja to się muszę do ciebie w końcu wybrać…
Duże zmiany chyba
Poczekam jeszcze z tydzień lub 2 na pełnię roz
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
jolanka 13:30, 11 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Agatorek napisał(a)
Ale piękna ta Ashley

One wszystkie ładne, ale tak, ma takie „wypasione” kwiaty
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 13:34, 11 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gosiek33 napisał(a)


Pięknych róż doczekałaś w końcu i te szałwie!


Podlewanie doniczek to dopiero upierdliwość, chyba, że linia kroplująca jak w szkółkach


Drugie szczepienie mam jutro.. okaże się

Współczuję wyjazdów


Szałwie szaleją, a siewek mam jak to Anulka mawiała sryliony więc będę przesadzać na inne rabaty, w przyszłym roku powinno być niebieściutko
Ale w szkółkach to jeszcze takie punktowe podłączenia są do doniczek, chyba jednak powinnam posadzić do ziemi mńiejszy koszt…

Daj znać jak się będziesz czuła, trzymam kciuki

Jadę sama bo W. jednak trochę odczuwa szczepienie więc zostaje w domu.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 13:35, 11 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Kasya napisał(a)
Ja to się muszę do ciebie w końcu wybrać…
Duże zmiany chyba
Poczekam jeszcze z tydzień lub 2 na pełnię roz

Noooo… łopatę Ci przygotuję
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gosiek33 14:34, 11 cze 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
jolanka napisał(a)

Szałwie szaleją, a siewek mam jak to Anulka mawiała sryliony więc będę przesadzać na inne rabaty, w przyszłym roku powinno być niebieściutko
Ale w szkółkach to jeszcze takie punktowe podłączenia są do doniczek, chyba jednak powinnam posadzić do ziemi mńiejszy koszt…

Daj znać jak się będziesz czuła, trzymam kciuki

Jadę sama bo W. jednak trochę odczuwa szczepienie więc zostaje w domu.


Doniczka zadołowana nie wymaga aż takiej skrupulatności w podlewaniu, tyle, że wtedy nie zdobi

Już zaczynam się martwić samopoczuciem po, czeka mnie przywiezienie mamy, już dłużej sama raczej nie da rady. Ale na to muszę być w kondycji

Sama jedziesz w oba miejsca? Rozumiem, że w kondycji jesteś zadowalającej
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
jolanka 21:06, 11 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gosiek33 napisał(a)


Doniczka zadołowana nie wymaga aż takiej skrupulatności w podlewaniu, tyle, że wtedy nie zdobi

Już zaczynam się martwić samopoczuciem po, czeka mnie przywiezienie mamy, już dłużej sama raczej nie da rady. Ale na to muszę być w kondycji

Sama jedziesz w oba miejsca? Rozumiem, że w kondycji jesteś zadowalającej

Musiałam dzisiaj przed wyjazdem zadołować trochę tych doniczek bo boje się, że jeśli mi się nie uda szybko wrócić a będzie mocno grzało to mogę po powrocie zastać suchelce
Jadę sama bo W. ma jednak trochę temperatury i jest taki połamany grypowo. Lepiej będzie jak zostanie w domu. Ja czuję się już dobrze a Mama cieszy się, że choć jedną noc przenocujemy razem w domu (mój brat też przyjeżdża)

Gosiu, mam nadzieję, że u Ciebie będzie ok, rozumiem, że przywiezienie Mamy nie może zbyt długo czekać. Cóż, tak to już w życiu wygląda, że najpierw rodzice nami się zajmują a potem odwrotnie, samo życie.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 18:21, 13 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Wróciłam do domu a tu pada, leje, wieje. No i ziiiimno

Nie wiem czy wiecie ale dzisiaj w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego zakwitnie po raz pierwszy w Polsce dziwidło olbrzymie.

Na Facebooku na stronie OB UW jest relacja. Może ktoś się skusi oglądać . Niesamowicie wygląda ale zapach podobno hmmm nieciekawy. Czy ktoś chciałby to mieć w swoim ogrodzie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies