LyraBea
10:39, 14 lip 2016

Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Ciągle myślę, co u Ciebie i jak z pogodą i trawnikiem. Wiem, że robota, którą już wykonałaś trzeba częściowo na nowo, ale za jakiś czas, gdy już Ci się zazieleni będziesz wspominać cały ten czas na spokojnie. Ale i tak smutno, że zamiast zająć się czymś innym i iść dalej, ciągle ten trawnik wisi nad Tobą jak niezałatwiona sprawa.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale u mnie z niemal sytuacji beznadziejnej teraz już naprawdę jest dobrze, więc i u Ciebie nad zieleniejącym się trawniczkiem zaświeci słoneczko.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale u mnie z niemal sytuacji beznadziejnej teraz już naprawdę jest dobrze, więc i u Ciebie nad zieleniejącym się trawniczkiem zaświeci słoneczko.
____________________
Beata
Beata