różami zaszalałaś, piękna juz masz kolekcje, ja też nie mogłabym przejść obok tak pieknych róż, dlatego szkółek nie odwiedzam, ale kiedyś do nich wrócę, kiedy ogród nie będzie wymagał ode mnie tyle pracy, dla róż trzeba poświęcić jednak dużo czasu, co jeszcze sadzisz?
Czy pogodowo poprawiło się już u Ciebie?

Widzę że Jolu mimo ulew twoje kwiatki się zachowały i wyglądają cudnie. Minerwa piękna, inne róże również

Jolanko Minerwy piękne, ciekawa jestem jak się u Ciebie będą sprawowały ja niestety na Święcie Róż nie byłam, po powrocie z wakacji trochę się pochorowałam i właściwie dopiero dziś trochę mi lepiej. Chopin też mnie kusi

Nie zaobserwowałam u Ciebie wpisów o złych warunkach atmosferycznych. Odetchnęłam. Dalej mocno trzymam kciuki, żeby Cię omijało póki trawka nie wykiełkuje i nie złapie się podłoża. Potem może z lekka podlewać
Pozdrawiam.

Joluś cudne róże . Pooglądał a radością, bo dostałam różanego świra . Mam ich już 17 i apetyt na więcej .

Namieszałas tą Minerwą , wszyscy chcą miec.

Kasiu, oj przykro mi, że choróbsko Cię zlożyło U mnie zawsze po porocie z dłuższych wyjazdów tez zawsze bylo łóżko

Minerwa "normalna" myslę, że sobie poradzi ale te w donicach Postaram sie przechować je w garazu ale... zobaczymy.
Chopiny na dwie. Jedna radzi sobie bardzo dobrze - krzaczek jest jus spory, pędy wyprostowane, drugi- gorzej, Będę musiala je przesadzić bo są za blisko okien - będą za wysokie Ale kwiaty maja rzeczywiście piękne