Moje też z dzieciństwa i szkolnej mlodości Ale to zawsze jest baaardzo ważne i wracamy tam i w myślach, wspomnieniach (one zawsze są wspaniałe, miłe, "różowe") i realnie odwiedzając rodzinkę, przyjaciół, znajomych:
Ja kupowałam rozplenice Hameln sztuk 3, potem dokupiłam jeszcze jedną - miała być taka sama - jest inna ale przynajmniej dobrze rośnie, w przyszlym roku podzielę i będzie więcej
Cudne róże, a dzielenie roślin to najszybszy sposób na pozyskanie wielu sadzonek za darmo......ja w zasadzie dzielę wszystko co tylko się daje podzielić
Mi też zimą wygniła większość traw. byłam taka wkuta ze miałam zamiar z nich w ogóle zrezygnować, no ale to przecież bez sensu. Część sobie odkupiłam ale jednej nigdzie nie mogę znaleźć. Za to niespodziewanie ostnica wysiała mi się we wszystkich możliwych miejscach. I to tak śmiesznie że nie wzeszła na wiosnę tylko dopiero teraz. No ale dobre i to
Kasiu, to tak Oczywiście, czytałam, zapisałam, zatęskniłam Ale będę najprawdopodobniej dopiero we wrześniu, wyjeżdżam teraz trochę w innym kierunku - północ. Byłam u mamy ale bardzo krótko i musiałam natychmiast wracać - zakręciłam tylko po róże do Końskowoli.
Uśmiecham się już i jeśli będziesz tylko, z ogromną przyjemnością już teraz planuję spotkanie