jolanka napisał(a)

Zanim odpowiem cudownym dziewczynom, najpierw muszę upuścić powietrze ufff.

Tak mi juz bylo dobrze, choroba odpuściła, w pracy do przodu, zamierzałam i Święta i planowanie ogródeczka uskuteczniać Anulka- Zana zrobiła mi piekną niespodziankę, za dekoracje, wzorem ogrodowiskowego szaleństwa zamierzałam sie zabrać - nic tylko sama radość.

No i nie trzeba się za wcześnie cieszyć:(

Przedwczoraj eM jadąc na śliskiej jezdni wpadł do rowu, tego niestety europejskiego, czyli wysokości Alp Wyciągała go pomoc drogowa. Na szczęście jemu nic sie nie stało ale samochód w warsztacie, do Świąt pewnie go nie oddadzą. Mieszkanie poza miastem ma swoje cudowne strony ale nie w takim przypadku Masakra. Atmosferę szlag trafił, o ozdobach to nawet nie myślę, nie wiem jak i czym dojadę do pracy, zakupy sąsiedzi ofiarowują się robić...a mnie się chce tylko płakać.
Prosiłam, żeby wtedy nie jechał bo bylo niebezpiecznie na drodze - no ale przecież on jest ten mistrz świata kierownicy, KURNA, niewiele brakowało...mam ochotę go zabić

Oj dopiero przeczytalm...
Kurcze, taki klopot w zimie i to przed samymi świętami
Współczuje bardzo
Jakieś drugie autko, chociaż byle jakie konieczne
Mój stal w warsztacie 2 tyg
Całe szczęście tylko ze wszyscy zdrowi
Sciskam

Odpowiem dziś dosyc krótko, bo czas mi sie gdzieś zgubił
Wreszcie troche ochłonęłam po atrakcjach grudniowych - chorobie i próbie skasowania samochodu na szczęście do końca nieudanej, bo prawdopodobnie jutro będzie juz gotowy do odbioru
Dzieki kochanym sąsiadom jakos mogłam funkcjonować, dojechać do pracy, zrobić zakupy. Nie ma mowy o kupieniu prezentów, trudno nie ma mowy o wszystkich pomysłach jedzeniowych, trudno.
Święta będą, zdrowe i dobrze, że takie, bo mogło być różnie.

Przez te moje klopoty zatrzymałam się w planowaniu - wrócę do tego poŚwietach a teraz:

Ania-Anbu: buka jakiegoś na pewno posadzę, jeśli nie na tej ścianie szczytowej to na innych rabatach na pewno. A dlaczego chcesz sie pozbywać tej wysepki, fajna jest

lindsay80 - trawnik z czasem na pewno będzie mniejszy, teraz przynajmniej jest zielono. Masz rację, ta ściana przytłacza, nie mogę sie zdecydować co z nia zrobić dlatego kombinuje jak koń pod górę

Kasya: haha, Kasiu, no pewnie, że rabaty być jeszcze muszą

Aga-Napia: Oj, pamietasz moje poprzednie przymiarki do tej rabaty nie dałam rady wtedy, wiosna to juz wstyd by bylo jej nie zrobić Trawnik musi zostać w tym miejscu do czasu aż z grubsza będą porobione rabaty na calości ogrodu. Pewnie w przyszłym roku dokończę pozostałe i wtedy pomyslę o kolejnych w tym wlasnie miejscu

Agania Trawnik ma w tym miejscu jakieś 13 metrów szerokości, jest az nadto miejsca na nowe rabaty ale pomalutku niestety
Z ty winobluszczem na ścianie to bym sie chyba bala, kombinuje więc drzewa. Iwonka zaproponowała mi rozsunięcie tych trzech drzew w taki sposób aby jedno zachodzilo na ścianę - to może być dobry pomysł

SylwiaDzięki za pamięć, tak tak, wiem aby nie zaslonic drzewami rabaty gdzie mają być róże . Poza tym ja lubie przestrzeń i widok z okna nie może być zaslonięty To na pewno.

ren133: reniu, magnolia rośnie teraz przy tej ścianie i baaardzo mi choruje, tam są duże podmuchy wiatru, więc pewnie po raz kolejny będe musiala ja przesadzać Pewnie posadzę ją po lewej stronie (na planie calości ogrodu) przy posadzonych juz choinach kanadyjskich. Może tu ja oslonią. Poza tym tak: trawy, kulki, róże

MonikaA Monika, jesteś niesamowita dzięki za nowe plany Tak to jeszcze nie myslałam. Po prawej stronie ogrodu te linie są super Z lewej strony chyba bylyby za szerokie - Danusia pisała, że 3,5 - maX 4 metry;(
Co do hortek - mam je akurat naprzeciwko tej planowanej rabaty - limki razem z żurawkami Vanilki są po prawej stronie domu, tam, gdzie rysowałaś te fajne łuki
Gaiki drzewkowe - brzozy bardzo lubie ale mam za ogrodzeniem tryliony brzóz Myślałam początkowo aby posadzić kilka po lewej stronie altany, na ścianie lasu a wyciąć t leśną, ktora rośnie sama u mnie

Kasia_CS: Dzieki Kasiu za kciuki, bedą potrzebne

Kindzia Kasieńko, a pomarzyć to se nie mogę Właściwie to eM sobie marzy, ze przesadzać nie będzie hehe Dzięki za przypomnienie o tej szerokości rabat

Kawa: Kamilko, wiosnę to my mamy zawsze W serduchach

Makao_J Ania, a słyszałas kiedyś aby baby kiedykolwiek nie planowały

AnnaCh- Aniu, nawet eM zaakceptowal już te trójcę przy tarasie, to znaczy, że przekonany

Sebek: no widzisz, jak ktoś chce to zawsze może ....nawet na temat ogrodu...przed Świetami

lwk4:Iwonko- myślę i myślę i wzdycham Twoje pomysły dają mi do myslenia Te trzy rozsuniete drzewa przy tarasie super

Dziewczyny, bardzo dziękuję za miłe słowa otuchy. Myślałam, że nie dam rady ogarnąć wszystkich spraw - klopoty to w tym roku chyba zamieszkały razem ze mna jako nieproszony gość. Brrr, wynocha

Anda: dzieki

margaretka3: eMa nie zabiłam tylko dlatego, bo po chleb kilka kilometrów na piechotę trzeba chodzić

Kawa: Kamila, dzięki ale tego dnia kiedy wylądował w rowie to kłociliśmy się aby nie jechał a on mnie na zlość, a co mu baba będzie gadać wrrr Dlatego jestem wściekla.

Katel: Kasia, mieszkanie poza miastem bez samochodu to nie jest dobra opcja. Po raz pierwszy "naskórnie" si e do tego przekonalam, niestety

Anbu: Dziękuję

AnnaCh: Aniu niestety nie moge pracowac w domu, 40 km musze dojechać Juz niedlugo mam nadzieję będzie znowu OK

MonikA, asiak: Buziaki dziewczyny

Mam nadzieję, że odpowiedziałam wszystkim.
Jeszcze raz dziękuję za mile slowa.

Szykuję Święta, latam po kuchni, zawiesiłam lampki i dekoracje przed domem Renifer z saniami mi się świeci na świerku A co , zamiast samochodu
Tulipanowiec robi za choinkę

Zagniotłam ciasto na kruche ciasteczka, pasztet upieczony, śledzie gotowe, uszka w zamrażarce, pierogi z kapustą i grzybami tez Reszta jutro

Kochani, Świąt spędzonych z bliskimi, pełnych uśmiechów, ciepła i miłości w sercach.
Wesołych Świąt

Jolu, zostaw te grudniowe problemy za drzwiami, a w Nowy Rok wejdź z uśmiechem i optymizmem
Wesołych Świąt!

Jolu nie odpisalas mi na temat bukszpanow na obwodke gdzie kupilas jesli na allegro to podaj link. Zdrowych i pogodnych Świat Bozego Narodzenia w rodzinnym gronie .