Gdzie te ptaki przylatuja, ze masz takie zdjecìa. Na jakiejs desce ta miseczka.
To co napisalam to prawda ja w krzakach siedze i guzik nic sie nie udaje.
U mnie to jakies dzikusy te sikorki. W Łazienkach to sikorki z reki jedza. Jak dorwa kogos ze slonecznikiem to lataja nad glowa.
Dziobiom ziarno na potege, od wczoraj zjadly prawie kilogram slonecznika widac, ze wypasione.

Agnieszka, tak naprawdę to podpisuje zdjęcia aby samej się nauczyć. Podpytuje innych, szukam zdjęć w internecie, na O. Ogród to przecież ne tylko rośliny ale tez wszystkie zyjatka, w tym ptaki.

Przed oknem kuchennym, na tarasie stoi stół ogrodowy, na nim drugi zrobiony z palet dalej miski, miseczki, karmnik
Dalej ja za oknem i z aparatem
W Łazienkach to i ptaki i wiewiórki jakieś dziwne, latają po ludzikach, jedzenie zabierają. Mam kilka zdjęć to aż trudno uwierzyc, ze to dzikie stworzenia

U nas w domu nastąpiła specjalizacja ptaszki z wielkim zainteresowaniem ogląda mój M. i po raz enty pokazuje co mazurek a co wróbelek. Dobrze, ze rozpoznaję sikorki i kosy, bo są częstymi gośćmi w ogródku

W zeszłym roku piękny jesienny dzień, siedzę z córką na ławce, jak ten deptak do pałacyku na wodzie. Z tyłu wysoki żywopłot z grabu nagle wiewiórka na ramieniu zawał na zawołanie. Zwierzątka są tam przyzwyczajone do ludzi, że nikt im krzywdy nie robi wręcz odwrotnie jedzenia mają pod dostatkiem.

Ojejka ale to musi być fajne jak tak blisko te zwierzaki podchodzą. Super

Obiecywalam sobie, ze na pewno, drukowanymi, na pewno nie bede kupowala żadnych roślin w marketach. I co? I d..pa. Wczoraj w L kupilam kłącza - a później znowu bede narzekać i radzić innym aby nie kupować