Szkoda, że nie przylatuje częściej. Podobno gniazduje do 250 metrów od miejsc, które odwiedza. To znaczy, że jest gdzieś blisko. Może będę miała jeszcze trochę szczęścia
Dudek poleciał, ogród pora dalej zakładać
Pryskam dalej chorą daglezję i sąsiednie iglaki, wczoraj zobaczylam tez mszyce na róży New Dawn. Już ich nie ma
Trawnik skoszony, trochę chwastów powyrywanych i poszerzam jedną rabatę.