Joluś, ale bomba dudkowa sesja . Ja nigdy go na oczy nie widziałam, a Ty - bach, cała sesja . Pozazdrościć Kochana . Cieszą bardzo takie chwile, prawda?
Szkoda zmarzniętych roślin na domiar złego zapadająca się ziemia.
Za to tulipany cudne i kwitną, tej zimnej wiosny, wyjątkowo długo
Mnogość ptaszków u Ciebie, to chyba bliskość lasu sprawia, a sesja z dudkiem ekstra.
Pozdrawiam