jolanka
21:24, 18 maj 2017
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Dzisiaj mało pracowałam w ogrodzie bo musiałam jechać do pracy
Cóż, czasami trzeba.
Kiedy wyszłam przed dom "coś" śmignęło mi koło ucha, nawet machnęłam mocno rękami bo myślałam, że to gołąb od mojego sąsiada (sąsiada lubię, gołębi nie
)
Jakież bylo moje zdziwienie gdy zobaczyłam, że to przepiękny ptak - dudek, który poleciał na drogę przed domem i spokojnie czegoś szukał w trawie i ziemi.
Pobiegłam po aparat i udalo mi się zrobić mu sesję fotograficzną



Kiedy wyszłam przed dom "coś" śmignęło mi koło ucha, nawet machnęłam mocno rękami bo myślałam, że to gołąb od mojego sąsiada (sąsiada lubię, gołębi nie

Jakież bylo moje zdziwienie gdy zobaczyłam, że to przepiękny ptak - dudek, który poleciał na drogę przed domem i spokojnie czegoś szukał w trawie i ziemi.
Pobiegłam po aparat i udalo mi się zrobić mu sesję fotograficzną



____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem