Jolu

grujecznika masz masz ślicznego, ja pierwszego kupiłam maleńkiego teraz we wrześniu jeszcze nie posadzony.
o cisy się nie martw wyrównają się.
Tego z prawej przytnij wiosną z wysokości, pojedyncze wystające gałązki z szerokości też bym przycięła,
by nie rozpadał się nie zasłaniał światła gałązkom z dołu a w najwęższym miejscu tylko szczypnąć sekatorem po maleńkich odbiciach celem zmuszenia go zagęszczenia dołem.
Cis ma tendencję rozrastania się górą dlatego trzeba dbać o doły.
Niższy ma dużo odbić w wysokości i szybko zrównają się, ale też szczypnąć po szerokości.
Nie raz spotyka się cisy duże rozpadające się, pod ciężarem śniegu, to błędy w prowadzeniu.