Oj tam, nie ma co z tego powodu popadać w depresję. Zaraz człowiek zacznie planować: co kupić, gdzie posadzić, co zmienić, a potem będzie wybierał nasiona, będzie robił zakupy na przedsprzedażach. Będzie snuł plany i wizje przeróżne. I też będzie przyjemnie
Concerto wspaniale rośnie i kwitnie. Chyba za malo jej dałam miejsca
Krzewuszka jest śliczna Uwielbiam ją. Troche ja przytnę wiosną. I tak prawie nie kwitnie więc szkody jej wielkiej nie zrobię. Nie chcę aby za szeroko się rozrastała.
Haha
Masz rację. ja nawet nakupowalam teraz jesienią sporo roślin i zadołowałam z doniczkami do ziemi. Wiosną będzie przesadzanie Planowac też zamierzam bo "jakoś" je trzeba przecież posadzić. Na pewno będzie też sporo brakować więc zakupy murowane I juz jest przyjemnie