Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

inka74 20:17, 22 lut 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
U mnie -6, tylko róże mają kopczyki. Reszty nie ruszam. Na następny tydzień -13 pokazuje ale i śnieg. Może źle nie będzie. Zawilce podobno lepiej zimują jak im się liście zostawia. Na razie 2 zimy mi bez żadnego okrywania przetrwały.

Jola - ja bym chyba te kłącza wsadziła w doniczki i do garażu. Szkoda stracić by było.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 22:27, 22 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Odpowiem jutro bo wróciłam właśnie z pracy i jestem padnięta. Otwieram tylko jedno oko, zębami zgrzytam bo n i e n a w i d z ę zebrań, nasiadówek, bzdurnych dyskusji donikąd prowadzących.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Napia 00:24, 23 lut 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Współczuję... bezsensowna strata czasu
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
zawitka 09:13, 23 lut 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Ach jesteś różaną kusicielką .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
jolanka 15:44, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
m_gocha napisał(a)
Wygooglałam - piękne!

Podejrzewam, że w pierwszym roku mogą nie kwitnąć. Jak się uda zobaczyć chociaż jeden kwiat to będę się bardzo cieszyć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 15:48, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
anabuko1 napisał(a)

Ja też nie okrylam.
I to samo myślę, jak te i te i inne roślinki przeżyją

Na pewno nie mamy wpływu na pogodę. Większych roślin nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć ale rzucenie włókniny na mniejsze byliny to przecież nic takiego, nie wymaga dużo pracy.
Własne e wróciłam z ogrodu. Okręciłam kilka młodych drzewek,
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 15:49, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
tulucy napisał(a)
Zawilców nigdy ni okrywałam. Perowskie mam pierwszy raz i obsypała je trochę przy okazji róż. Już -4 u mnie jest, a dopiero 16ta...

Większości roślin nie okrywam. Tylko te młode.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 15:51, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
UrsaMaior napisał(a)
Eee tam, co Wy z tym okrywaniem. Jak szlag je trafi, to widocznie tak ma być, naturą się nie wygra. U mnie dziś pierwsza czynność ogrodowa miała miejsce - cięcie grabów. Szkoda, że wiosny jeszcze nie ma ehhh

No niby tak, ale zawsze szkoda

Nie wpadłabym na to aby teraz ciąć rośliny Planuje za tydzień jak miną te ostre mrozy.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 15:54, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
JoannA napisał(a)
Nic ne okryłam bo liczę że roślinki jednak dadą radę. Tylko róże mają kopczyki.
A dzisiaj o 6 rano termometr wskazywał -13. Teraz jest -7.

U Ciebie Joasiu jest juz osłona z roślin. U mnie jeszcze za małe aby dały radę. Myślę, ze w przyszłym roku będę spokojnie siedzieć na t..ku i czytać u innych, ze się denerwujæ
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 15:58, 23 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Magleska napisał(a)

ja też nic nie okryłam ....tylko róże zakopczykowałam .....
co chwilę czytam ,że już tyle prac na ogrodzie porobionych u mnie jeszcze nic się nie da robić ,bo zima trwa i trwa

Róże to w pierwszej kolejności okopczykowałam Tego to pilnuje.

Oprócz denerwowania się i delikatnego otulania przed wrednym, nieplanowanym mrozem, niczego nie robię. Przecież zima jeszcze
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies