Aby kosiarka (jakaś, nie koniecznie ta co podałeś) mogła mulczować trawę potrzebuje 2 rzeczy: specjalnie wyprofilowanego noża oraz zatyczki, która zablokuje dziurę przez którą normalnie wylatuje trawa czy to w wyrzucie bocznym czy do kosza. Więc ciężko powiedzieć o co chodzi z tą 'opcją', czy to kwestia dokupienia tej zatyczki czy może też noża.

Mulczowanie to dość ciekawa sprawa, choć z doświadczenia powiem, że aby to działało dobrze kosiarka musi mieć mocny silnik, trawa musi być niska, kompletnie sucha (żadnej rosy czy tym podobnych) i należy ją tylko lekko skracać podczas koszenia (jeśli chcemy ją porządnie skrócić to nie ma szans)

Jeśli któryś warunek nie zostanie spełniony to kosiarka zostawia co jakiś czas małe kupki trawy, których nie dała rady zmulczować tak jak miała. Nie wygląda to estetycznie i może stanowić problemy dla samego trawnika.

mulczowanie traktuję właśnie jako dodatek gdyż nie wiem czy będę korzystał - ale skoro da się w tej cenie z tym kupić to czemu nie

znalazłem właśnie identyczny model - tylko z mulczrem na wyposażeniu
nie wiem czy tu można wklejać linki do sklepów więc tego nie robię - ale model to Makita PLM4120
1100 zł - mała, zwinna, lekka - myślę, że do 350 m2 wystarczy szukam dalej ale jak na razie to mój faworyt

Witam pozwolę sobie podłączyć się pod temat.Otóż od niedawna jestem posiadaczem działki i potrzebuję odpowiedniej kosiarki do trawnika na niej.Działka ma 400 m2 i nie licząc małej altanki cała pokryta jest trawą.Działka jest prostokątna a altanka jest umiejscowiona dokładnie na samymjej środku.Z przodu od wejścia do altanki jest posiana jakas specjalna trawa trawnikowa, natomiast od altanki do samego końca zwykła trawa jak wszędzie wokół z chwastami itp.Zarówno z przodu jak i z tyłu sa drzewka 3-4 na kazdą stronę.Teren nierówny.Co ważńe póki co nie ma tam dostępu do prądu..

400m to jak dla mnie tylko spalinówka, najlepiej z mocnym silnikiem (>5hp) i jak najszersza bo terenu sporo.

Witam wszystkich,

zbliża się termin pierwszego koszenia, tymczasem nie mam jeszcze kosiarki. Zdecydowałem się na maszynę spalinową. Wypatrzyłem trzy modele wśród których zapewne będzie ta jedyna:

Makita PLM4620
Hortmasz JL50Z-A3
Agroma 6051L

Działka wielkości 700m2 w kształcie prostokąta, bez drzew, krzewów. Dwie ostatnie wymienione przeze mnie kosiarki na silnikach Loncin (dużo dobrego o nich przyczytałem). Podzielcie się proszę opiniami o miom wyborze.

dzięki

ja zamówiłem tą najmniejszą Makity - dziś ma być - w czwartek koszę - znajomy ma identyczną - chwali za solidność i bezawaryjność więc jestem dobrej myśli

ps
właśnie dojechała

kris, ładnie się prezentuje, aż żal brudzić

na swoje potrzeby też rozważam Makitę, z tym że z nieco większym silnikiem (PLM 4620) ze względu na większą działkę i fakt że "podobno" konstrukcje B&S w seriach powyżej 6xx są nieco bardziej udane. Może inaczej, rzadziej trafiają do serwisu.
Chociaż strasznie jestem ciekawy silnika Loncin.

a ja się chciałem zapytać jaką podkaszarkę polecacie? chodzi mi o podkaszarkę elektryczną do przycinania trawy przy obrzeżach (ok 200 m).

Szczerze polecam Tobie podkaszarkę Grizzly ERT 530R. Jest bardzo wygodna w użytkowaniu, dzięki dodatkowym kółkom podpórkowym i lekka.

Na 400m kw to kosiarka 2,5-3km wystarczy bo to mały kawałek do koszenia.
Ja na 4 tys. m kw mam 6,5 km i wiem, że jest już za mała moc ale wcześniej miałem 4KM i po 6 latach umarła.
Dawniej miałem kosiarkę MTD 5KM ale to był początek lat 90 i wtedy tym sprzętem wszystko kosiłem bez płaczu i bólu maszyna chodziła i dopiero po 9 latach poddała się obudowa ale nie silnik.
Z marketu kiedyś miałem kosiarkę za 200zł i tylko jeden sezon wytrzymała.
Mam jeszcze kosiarkę elektryczną sprawną z 92 roku !!