Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Zakup kosiarki - dylemat

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakup kosiarki - dylemat

kris_bialystok 20:10, 06 maj 2014

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
napiszę może czemu elektryczna - choć trzeba przyznać, że 90% osób radzi spalinową...

1) koszt - nie ukrywajmy 500 zł to nie 1500zł - a nigdy nie byłem zwolennikiem kupowania najtańszej opcji...
2) mam (jak na razie) fajnie rozmieszczone gniazdka i wydaje mi się, że to nie aż taki problem z tym kablem (pewnie po pierwszym koszeniu zmienię zdanie
3) spalinowe kojarzą mi się z dość sporymi gabarytami - a u mnie słabo z miejscem do przechowywania

to może inaczej - a jaką byś cie polecili małą spalinówkę z tych tańszych ale sprawdzonych
____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
Gardenarium 22:45, 06 maj 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Elektryczne mają małą moc, więc szerokość koszenia jest mała, wydajność kiepska, więcej okrążeń musisz robić i na bank przetniesz kabel za którymś razem, jak będziesz kosiła elektryczną to przekonasz się dlaczego lepsza jest spalinowa.

Elektryczna jako że ma mała moc to nie wciąga trawy jak należy, zapycha się, gubi trawę po trawniku, więc poprawka latanie dwa razy tym samym torem, celem pozbierania pogubionych ździebełek albo musisz kosić co 3 - 4 dni i latać z kabelkiem, odkręcać go, przerzucać, tańczyć po trawniku i plątać się. Będziesz na pewno mówiła, cholera jasna, co ja najlepszego zrobiłam. Trzeba było posłuchać i kupować spalinówkę. Odpalasz i spacerujesz spokojnie, obracając i wywijając między rabatami.

Mała spalinówka o szer. koszenia 45 cm w sam raz jest dla Ciebie. Silnik Brigsa lub Hondy i tyle. W cenie 1300 znajdziesz.
Jak coś kosztuje 500 zł to się nadaje skosić 4 x 5 m. Taka jest moja opinia
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
waldek727 02:25, 07 maj 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Krzysiek nie wygłupiaj się z żadną kablówką. Bierz brachu na raty sześciokonnego Strattona na AL-KO i będziesz miał przynajmniej na 10 lat kłopot z głowy.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Gardenarium 11:24, 07 maj 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pisałam posta do kobiety, jeśli mężczyzna, to przepraszam za gafę

Dodam jeszcze, że jak widzę faceta z kabelkiem i bzyczącą kosiarką elektryczną, to nie wiem, ale mnie to śmieszy a jednocześnie współczuję
Mój sąsiad kosił, nawywalał na ulicę zielonej sieczki, potem grabił. cudował, ale z ulicy chyba nie zamiótł. No i tak co jakiś czas.

Spalinówką by obleciał w kilka minut i po robocie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kris_bialystok 12:50, 07 maj 2014

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
nie gniewam się
pozdrawiam
Krzysiek
____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
zakol13 19:00, 07 maj 2014

Dołączył: 10 wrz 2012
Posty: 94
Podzielam zdanie przedmówców. Spalinówa to jedyne rozwiązania na trawnik większy niż 5x5m Mocny silnik i żadna trawa czy wilgoć nie straszna (choć oczywiście kosić mokrą trawę możemy tylko w ostateczności ;] )
Dobra spalinówka jest niezniszczalna. Gościu kupił YardMana 6,5km w Stanach w 2000r, pokosił 7 lat, ja ją od niego kupiłem i koszę do dziś. Silnik igła, jedyny problem to metalowa 'buda' którą już rdza lekko zżera
____________________
Florini_pl 19:37, 07 maj 2014

Dołączył: 25 lut 2014
Posty: 11
Mocny silnik- zgoda, ale napęd jest moim zdaniem bardziej niezbędny i wygodny podczas koszenia. Poza tym szerokość tnajlepiej na 550cm i wtedy koszenie idzie zdecydowanie szybciej, wiem to z własnego doświadczenia
Gardenarium 20:42, 07 maj 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Mnie napęd przeszkadza w manewrowaniu, gdy trzeba wywijać zawracać, cofać, bo ogród skomplikowany, Polecam bez napędu. Napęd na tereny miejskie, gdzie chodzisz i kosisz hektary "bezmyślnie" i prosto przed siebie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
nother 15:51, 09 maj 2014

Dołączył: 28 kwi 2014
Posty: 18
Ja posiadam spalinówkę Trytona i jestem z niej zadowolony. Służy mi już koło 7 lat i nie mam jej nic do zarzucenia. Jakby się zresztą coś miało wydarzyć to serwis mam 5 km od siebie i mogę ją naprawić bez problemu.

Co do wyboru między kosiarką elektryczną a spalinową, jasne jest, że spalinowa jest po prostu wygodniejsza. Ale wybór elektrycznej nie jest zły, jeśli komuś nie przeszkadza konieczność dłuższego koszenia. Jak kto woli i na ile może sobie pozwolić.
kris_bialystok 09:09, 15 maj 2014

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
znalazłem taki oto model
MAKITA PLM4110

System cięcia 4Cut:
• cięcie trawy bez kosza
• cięcie trawy z koszem
• zbieranie liści
• możliwość mulczowania (opcja)

Dane techniczne:
- Szerokość cięcia - 41 cm
- Silnik spalinowy - B&S 500
- Moc silnika - 4.0 K.M. wg. danych obowiązujących do końca 2007r.
- Max. moment obrotowy - 6,8 Nm
- Obudowa - stal
- Wysokość cięcia - 20–75 mm
- Regulacja wys. cięcia - 5 pozycji
- Średnica kółek - 178/203 mm
- Napęd - posuw ręczny
- Prędkość –
- Pojemność kosza - 50 l
- Ciężar netto - 23 kg
- Idealna do powierzchni - 1000 m2
- Opcja mulczowania - tak

wydaje mi się, że spełnia wszystko czego mi potrzeba
nie wiem tylko co to znaczy, że opcja mulczowania jako opcja - coś trzeba dokupić?
posiada może ktoś? jakieś opinie?
dodam, że to produkt w cenie około 1000zł
oglądałem też wczoraj elektryczne za 700zł i przyznam się, że pierwsza myśl to, że nie kupuję zabawki synowi straszne te plastiki....

____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies