Przepiękne te nostalgie

To może jeszcze przybliżę resztę moich róż nostalgicznych .
W sumie mam ich 14 sztuk, z pewnością będzie ich więcej, choćby w donice miały iść...
Aphrodite, Ascot, Augustę, Elfe i Nostalgię już przedstawiłam.

Barock, róża pnąca




Belvedere, która słabo mi rośnie


Chippendale, bez wad.
Gdy przekwita, zmienia kolor na różowy.

Gartenträume
lubię jej kolor i te wyjątkowo karbowane płatki


Giardina, róża pnąca.
U mnie sztuk dwie, rosną na honorowym miejscu, podtrzymują kolumny od balkonu.
Ale jeszcze młodziutkie..


Gräfin von Hardenberg... ten kolor..
.

My Girl


i Piano
.

Co jedna,to ładniejsza!

No właśnie Haniu..
I co rusz mam nową miłość..
Dlatego mam już tyle róż w ogrodzie...

Ale każdą traktujesz już jak starą znajomą-ja dopiero się im przypatruję,Dziś na jednej znalazłam,chyba skoczka różanego,zielony stworek skaczący po liściach,Oczywiście go dopadłam.Czy są jakieś środki naturalne przeciw intruzom?

Piano ma cudny kształt kwiatów
Ale kupiłabym pewnie My Girl - ze względu na kolor.

Hmmmmmmmmmm, aż chce się mieć takie cudeńka. Będę musiał dla nich znaleźć miejsce - jeszcze nie wiem gdzie, ale znajdę

Nawet nie wiedziałem że i z tej serii zakupiłem róże i mam już Grafiin von Hardenberg, i Candlelight czekam na kwitnienie.