Aniu, wpdam z rewizytą !
wiosna cudna, a ogród jak z obrazka !
niebieska horti przy niebieskiej podusi miodzio
koreanka prześliczna, tuliki bajkowe ! a trawnik....zazdraszczam !
Dziękuję Anula za komplementa, szczególnie że pochodzą z ust tak wytrawnej ogrodniczki a trawnik po zimie był w masakrycznym stanie, musiałam go prawie zaorać ale jakoś powoli dochodzi do siebie Beatko moja koreanka w pierwszym roku była cała w szyszkach, w ubiegłym nie miała ani jednej, a teraz jest na nowym stanowisku i się postarała, więc Twoja napewno też się namyśli Ewa dziękuję Ci bardzo
no mój trawnik też był w fatalnym stanie! masa pleśni pośniegowej, no ale jak się miało tony śniegu
zwertykulowaliśmy, choc mój M wolałby przeleciec cały glebogryzarką.... ale zabroniłam !
teraz nawożę i podlewam, no i dosiałam gdzieniegdzie.... jakoś odbija.....
Ja też zwertykulowałam i dosiałam, ale mam duży problem z taką dziką trawą która mi rozrasta się w trawniku i ma takie obrzydliwie grube liście Nie wiem czym ją wybawić. Czym nawozisz teraz i jak często? ja przy wertykulacji posypałam Yara Mile hydrocomplex ale to ok miesiąc temu i narazie nie nawożę, myślisz, że już czas?
Aniu zaginęłas mi z Twoim wątkiem, ale właśnie Cie odnalazłam,
ogród bajeczny , nie wiem czy dobrze pamiętam ale to chyba u ciebie była ta bajeczna niska szławia omszona na brzegu jakiejś cudnej rabaty... udało Ci sie może zebrać jej nasiona????