Tak rozmawiacie o ilex crenata ze nie polecany i przemarza i wogole do kitu. Az się zdziwiłam bo ostatnio w szkółce pan mocno polecał, ze lepszy od bukszpanu ( ) bo tak choróbsk nie łapie a tak samo nadaje się do formowania. Rzeczywiście stało kilka stożków do złudzenia przypominających bukszpanowe a okazały się z ostrokrzewu (?).

Czy to o innej odmianie mówimy? A może znowu kłania się moja strefa klimatyczna?

Joasiu, twoja strefa klimatyczna powoduje, że czasami mnie wkurzasz (droczę się z twoją strefą klimatyczną) zwłaszcza jak pokazujesz pas hortensji ogrodowych kwitnących wściekle jak aksamitki w sezonie
Tak samo z ostrokrzewem - u was zimy są wilgotne, a u nas hula zimny, wysuszający wiatr To nie jest kwestia mrozu, a właśnie wilgoci.

Toszka napisał(a)

Joasiu, twoja strefa klimatyczna powoduje, że czasami mnie wkurzasz (droczę się z twoją strefą klimatyczną) zwłaszcza jak pokazujesz pas hortensji ogrodowych kwitnących wściekle jak aksamitki w sezonie
Tak samo z ostrokrzewem - u was zimy są wilgotne, a u nas hula zimny, wysuszający wiatr To nie jest kwestia mrozu, a właśnie wilgoci.

Ja i moja strefa klimatyczna uprzejmie prosimy o wybaczenie

Toszko , a odnośnie moich drzew szt 2 tzw strażników jak piszesz to jaka jeszcze odmiana o koronie kuli , a nie umbry , bo gdzieś doczytałam, że wolno rośnie ta korona a ja niecierpliwa jestem

Klony Monika szybko rosną a co tu taka cisza cały dzień? co Ty robisz kobito? ja dzisiaj 6 donic obsadziłam i dziecko klaskać nauczyłam

anna_t napisał(a)

Klony Monika szybko rosną a co tu taka cisza cały dzień? co Ty robisz kobito? ja dzisiaj 6 donic obsadziłam i dziecko klaskać nauczyłam

Ania to ty jesteś tytan pracy, ja wróciłam ze swojej ok 18.00 i się zaczęło, obiad , sprzątanie po obiedzie, ogarnięcie domu , wczoraj trochę pracowałam w ogrodzie tj. wywaliłam bluszcze z donic do gruntu, wypieliłam ogród do strony salonu, miejsce czeka na taras może się uda w tym roku i mam duuuuże plany ogrodowe na sobotę Odnośnie drzew to zależy mi na takich co maję okragłą koronę, która szybko rośnie i nie trzeba ich formować, myślałam o klonach , aaaa noi dzisiaj walczyłam z mączniakiem, który mi zaatakował surfinie już któryś raz z rzędu , w przyszłym roku już ich nie kupię

Monika zobacz na platana- u mnie akurat nie do zdobycia, ale śliczny jest.

Czy surfinie- nie licząc mączniaka- nadal wyglądają ładnie u Ciebie?Moim łodyżki zaczynają żółknąć, takie jakieś "oklaptusy" się zrobiły, mimo, że kwitną nadal bardzo ładnie.

Makusia napisał(a)

Monika zobacz na platana- u mnie akurat nie do zdobycia, ale śliczny jest.

Czy surfinie- nie licząc mączniaka- nadal wyglądają ładnie u Ciebie?Moim łodyżki zaczynają żółknąć, takie jakieś "oklaptusy" się zrobiły, mimo, że kwitną nadal bardzo ładnie.

Surfinie nadal ładne, ale ja je nawożę 2x w tygodniu, łodygi są bez liści bo oberwałam , ale nie wiem , czy je wyleczę, juz kilka razy walczyłam z tym mącznikiem w tym roku i co odżyły to znowu się przyplątał, juz nie mam siły

to mogą być drzewa nie tylko o kulistej koronie, ale też niewielkie drzewa o stożkowej


pierwsza część


druga część

Obejrzałam zdjęcia poglądowe, nie jest tak źle - tło i ekran masz z gęstego zywopłotu, pojedyncze wyższe rosliny też - to nie bedzie takie całkiem łyse pole, teraz tylko decyzja co do stylu ogrodu - czy nowoczesny z prostymi liniami rabat i ninimalistycznymi nasadzeniami jak np. u Polinki czy Makul lub Ogród Magdalenka albo Lecę w kulki albo przeciwnie - bogate nasadzenia, faliste rabaty, duzo sezonowo zmieniających sie bylin i kwiatów jak u Małej Mi - Ogród Małej Mi, makkasi- Makowo na Kociewiu czy Zielonej - Zielonej ogrodniczki marzenie o zielonym ogrodzie, Dwa ogrody u Pani Przyrody.
Albo misz masz tych kierunków czyli obfitośc i zmiennośc nasadzen ale w prostych rabatach jak u Marzenki- Madżenie ogrodnika...kiedyś tu, czy u Gabisi w Ogrodzie dla roslin o mocnych nerwach albo u Any-Art w Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem.

Musisz duzo ogladac, inspirowac sie zapisywac połaczenia roslin i na pewno cos ci z tego fajnego wyjdzie
Ja nie byłam i nie jestem konsekwentna w swoich wyborach i mam misz masz ale z nim mi dobrze - zazdroszcze minimalizmu i konsekwentnego trzymania sie listy zakupów - ja bym tak nie umiała...z reszta byłas, widziałaś...