Okej.... nigdy bym tak tego nie wymyśliła.... jednak brak wiedzy i doświadczenia się kłania ...ale kiedy mi to narysowałaś to jakby mi się klapka otworzyła... są tam jeszcze 4 inne rabaty do planowania ale chyba już wiem jak je "ugryźć" Bardzoooooo Ci dziękuję Danuś

...zwariowałam kompletnie... od trzech dni działam w ogrodzie.... nie wiem ile worków naprodukowałam ale chyba z 60 to lekką ręką będzie... a przycięłam tylko żywopłot z tui na dwóch stronach ogrodzenia i wyczyściłam te tuje. To co z nich wyciągałam, w właściwie to chodzi o ilości tego suchego badziewia to głowa mała.... urobiona jestem niemiłosiernie a jeszcze cała masa pracy przede mną

Ale może ta najgorsza już za Tobą? Mam taką nadzieję!.

Haneczko chyba masz rację w sumie. Jeszcze jeden żywopłot mi został ale jego wyczyściłam wcześniej

...chyba świat mówi mi zwolnij... bo leje jak z cebra A takie miałam plany na dziś

mi zdrowie i życie mówi zwolnij
jestem bardzo ciekawa Twojego ogrodu przy domu, nie ukrywam, że również w celach inspiracyjnych, bo wciąż nie mogę się ostatecznie zdecydować jak ma być stwierdzam, że im dłużej jestem na Ogrodowisku tym dłużej myślę nad koncepcją i wyglądem w przyszłości, a mniej robię, bo przesadzania jest multum a chciałabym już na docelowe miejsce, a niektóre miejsca co kiedyś zrobiłam już mi się nie podobają i wołają o poprawki )) a zdrowie już nie to co wcześniej, już nie mogę tyle dźwigać itd. Zaprojektowanie i trzymanie się tego to jednak najtrudniejsza sprawa
Kibicuję wszystkim Twoim poczynaniom! Pozdrawiam!

Kasiu czasem los wie za nas lepiej i trzeba się słuchać Ojjjj inspiracji to u mnie długo nie znajdziesz.... proces przygotowawczy potrwa chyba z rok ...a i tak nie wyjdzie jakbym chciała No ale cóż, z niektórymi rzeczami nie wygrasz i trudno. Myślę, że najtrudniejsze to jest zaprojektowanie, przynajmniej dla mnie a najłatwiejsze to trzymanie się planu (to już po prostu etap kupowania i sadzenia a to sama przyjemność )

Ja chyba pobije MPO....





...a jeszcze część nie pozbierana po ogrodzie i nie wszystko posprzątane

no pięknie! mnie też czeka sprzątanie, dziewczyny pocieszają, że cały sezon na to mam ))

hehehhe ja w sezonie będę miała co innego na glowie Dlatego teraz staram sie jak najwięcej ogarnąć Sąsiedzi mnie wykleli chyba bo tu jest tak, że jak zaczynam sprzątać ciać czy co innego to nagle wszyscy pobliscy sąsiedzi też grzebią w ogrodach ....i każdy, bez wyjątku mówi mi "Pani Małgosiu ale przecież zima ma wrócić!"