Zana napisał(a)

Przepiękne!

Czy ktoś może wie jak się nazywa roślina z zółtymi kwiatkami na tych zdjęciach? Sama przyszła do ogrodu, pozwoliłam jej rosnąć i tak wyrosła. Ma ok. metr wysokości.

przepiekne jezówki w ostatnim poście na ostatnim zdjęciu, co to za odmiana? zdjecie oddaje ich kolor?

Asia ten ogród to na zdjęciach wyczarowany. Dzięki

Aniu ja te jeżówki Green Jewel kocham po prostu. Kolor mają niesamowity, baardzo długo trzymają kwiaty, nie są wysokie ok. 50-60 cm i stoją prosto jak druty. Co do rozchodnika przejrzę czy mam jakieś zdjęcia, żeby go lepiej było widać, ale trudno będzie bo szałwia nieścięta go zasłania. Zawciąg kwitnie bardzo obficie, ale w maju (o ile dobrze pamiętam), natomiast teraz cały czas wypuszcza kwiatki, ale już skromnie.

Te jeżówki różowe, o które pytasz to te najzwyklejsze, bezodmianowe (o ile chodzi Ci o te z towarzystwem żółtych kwiatków czegoś tam).

Dzidka witam Cię u mnie i zapraszam (bo chyba pierwszy raz zaglądasz do mnie? Jeżeli się mylę to przepraszam)

Zana napisał(a)

Czy ktoś może wie jak się nazywa roślina z zółtymi kwiatkami na tych zdjęciach? Sama przyszła do ogrodu, pozwoliłam jej rosnąć i tak wyrosła. Ma ok. metr wysokości.

to wiesiołek

Zoja dzięki za info. On wieloletni jest?

Zana napisał(a)

chodzi mi o te

Zana napisał(a)

Zoja dzięki za info. On wieloletni jest?

raczej nie - chyba po prostu się wysiewa często...
ja go kojarzę jako "chwast" - to ciągle "chodzi"
teraz wiem, że to raczej zioło

Aniu te to niestety nie wiem jaka odmiana, bo to zakupowa pomyłka jest. Ale pomyłka nader udana mi się trafiła.

Zoja dzięki, ścięłam go dzisiaj, żeby mi się nie wysiał, to może nie będzie łaził gość nieproszony.

Ja miałam wiesiołka tylko Missouryjskiego i był wieloletni. Na zimę znikał i wiosną się budził jak funkia.

Ale ten wygląda na lekarski więc nie wiem.