Pokaż swoje różyczki, one cudne są wiesz, że mój ogród wzbogacił się o Lady of Sharlott tylko z powodu piękna twojej? Moja jeszcze maleńka, mam nadzieję że przetrwa zimę. Dostała słoneczne miejsce ale nie na bezpośredniej patelni, dużo jej luzu zostawiłam. I dostała z przodu krwawniki - piękne było to połączenie z Gardenii. Przepraszam ale bezczelnie zgapiłam. Straszecznie mi się podobało. Zobaczymy jak to będzie za rok wyglądało jak całość urośnie, rozrośnie się

inka74 napisał(a)

Pokaż swoje różyczki, one cudne są wiesz, że mój ogród wzbogacił się o Lady of Sharlott tylko z powodu piękna twojej? Moja jeszcze maleńka, mam nadzieję że przetrwa zimę. Dostała słoneczne miejsce ale nie na bezpośredniej patelni, dużo jej luzu zostawiłam. I dostała z przodu krwawniki - piękne było to połączenie z Gardenii. Przepraszam ale bezczelnie zgapiłam. Straszecznie mi się podobało. Zobaczymy jak to będzie za rok wyglądało jak całość urośnie, rozrośnie się

Nic nie szkodzi po to udostępniłam, żeby można było skorzystać
Teraz jestem na etapie kupowania tulipanów i też korzystam z kompozycji z Gardenii
Jutro może zrobię aktualne fotki i wrzucę na forum.
Pozdrawiam

Tulipanów troche w B dokupiłam, trochę w necie. Trochę czosnków i niskich irysów. Wymyśliłam rzeczkę irysową na wiosnę. Teraz na targi jadę zobaczyć co tam mają ciekawego

Obiecane poranne fotki

Piękne róże! Czekałam na nie i zaglądałam. Ta pod koniec żółta to Graham Thomas? Czy ostatni na zdjęciu to rozchodnik? Jakiś olbrzym

Dzięki Iwonko,
Róże pięknie kwitły w zeszłym tygodniu - ale przez upały szybko przekwitają. Wczoraj oberwałam cały kubeł przekwitniętych pąków . Teraz wypuszczają nowe pędy - będę się starała nie przegapić i zrobić zdjęcia na czas.
Rozchodnik olbrzym - bo ma już wiele lat - nawet nie pamiętam skąd go mam. Bardzo go lubię - nigdy nie choruje i o każdej porze roku ładnie wygląda.
Mój ś.p. żółw bardzo lubił go podjadać - teraz nie ma żółwia i rośnie jak szalony
Mam jeszcze czerwony rozchodnik, ale to nie to samo - w tym roku cały czas czepia się go jakieś robactwo i podgryza mu listki. Chemia nie pomaga - jedynie ręczne łapanie robali

Pod koniec rzeczywiście Gracham Tomas - w tym roku trochę słabsza niż w zeszłym - ale w sumie wypuszcza cały czas nowe pędy i nie choruje.

Dziewczyny, mam pytanie.
W zeszłym tygodniu kupiłam furę końskiego dobrodziejstwa tylko nie wiem dokładnie kiedy to dać pod rośliny.
To znaczy wiem, że daje się jesienią, ale nie wiem dokładnie kiedy - wrzesień, październik czy listopad?
Byłabym bardzo wdzięczna za info.

U nas na pola dają w październiku, nie wiem jak jest z ogrodami. Sprawdź czy nie ma turkucia w nim.
Co do zdjęć to uwielbiam Twój ogród, jak tylko znajdę chwilę to wpraszam się na wizytację w realu

Dzięki, zapraszam serdecznie

OlgaKol napisał(a)

Obiecane poranne fotki

Olga, pięknie u Ciebie. Lubię tu zaglądać.
Dziś zauważyłam iglaka, którego nazwy nie znam. Wczoraj widziałam go na Zieleń to życie. Powiedz, proszę, co to jest?