U ciebie jest tam patelnia czy nie, rh dobrze sobie radzą? w sumie o tyle lepiej, że masz zimozielony widok

a matko AnnaKra Cię prześcignęła jak to możliwe przecież jej ogród jest bez składu i ładu.

...nie widziałam ogródu Karoliny w konursie bo jak z klapkami na oczach tam się przelinkowałam i w Twój i Łukasza się wpatrzyłam... muszę jeszcze raz looknac...
...pozdrawiam...

Magda_ napisał(a)

a matko AnnaKra Cię prześcignęła jak to możliwe przecież jej ogród jest bez składu i ładu.

ma zdyscyplinowanych kibiców, trzeba pamiętać i codziennie głos oddawać, też uważam, że u Ani ładniej

Milka napisał(a)

U ciebie jest tam patelnia czy nie, rh dobrze sobie radzą? w sumie o tyle lepiej, że masz zimozielony widok

no właśnie sobię nie radzą, bo mają tam patelnie, bo mają za wąsko, ciągle wyglądają byle jak dlatego postanowiłam je wymienić. Pomysły miałam różne od róż, przez vanilkiw ciągu po trawy. Jako że leniwa jestem to z róż zrezygnowałam bo musiałabym wymienić kilka/kilkanaście m3 ziemi..., vanilki byłoby za monotematycznie (chyba) wiec pomyślałam o trawach. Przy trawach też miałam kilka pomysłów ale ostatecznie chyba postawię na rozplenice te największe do tego jeżówki lub kosmosy

I będzie dobrze proste i genialne, mniej pracy, a zimozielone jest...masz tam cisy
rh i u mnie na patelni, ale mają sporo miejsca, więc radzą sobie, niemniej bez dbania, dawno by padły.

W nawiązaniu do pytania o to czy ktoś z ogrodowiska bierze udział w konkursie mam takie przemyślenia:

Wiosną jedna osoba powiedziała mi że mój wątek ma ogromną oglądalność, ciężko mi było w to uwierzyć, zreszto nigdy nie interesowałam się tymi cyferkami przy wątku... ale zaciekawiło mnie to do tego stopnia, że zrobiłam fotkę, okazuje się że przez 4 miesiące od tamtego dnia liczba odsłon mojego wątku powiększyła się o 500000....
Dla mnie to nie do ogarnięcia

Konkurs w którym biorę udział trwa od 7 tygodni, przyznam że nim się zgłosiłam oglądnęłam wcześniejsze zgłoszenia. W którymś z tygodni 'wychaczyłam' ogród Alinki, na który oddałam głosy, poza tym nie widziałam żadnego 'ogrodowiskowego'.
Zgłoszenie swojego ogrodu wysłałam w niedzielę, napisałam o tym u siebie w wątku. Dzisiaj mamy środę i okazuje się, że poza moim jest 5 znajomych ogrodów

być może przypadek...

Milka napisał(a)

I będzie dobrze proste i genialne, mniej pracy, a zimozielone jest...masz tam cisy
rh i u mnie na patelni, ale mają sporo miejsca, więc radzą sobie, niemniej bez dbania, dawno by padły.

dokładnie. Obserwuję, że ziemia i murek bardzo się nagrzewają więc korzenie rh też cierpią...
Pojadę do mojej Pani trawkowej po 17 może będzie miała ładne rozplenice, a jak nie to kupie na zieleń to życie za tydzień.

Ba, zapomniałam o tym nagrzewaniu...u mnie na dodatek mrówki gniazda w tych gazonach zakładają...walka na każdym kroku
ale te tawuły Gold Carpet nie do zdarcia, pójdą do donic na domek letni, ma być bezobsługowo i świecić jak słoneczko
Marta się wybiera, to może ci kupi, do niej masz bliżej do odebrania

Milka napisał(a)

Ba, zapomniałam o tym nagrzewaniu...u mnie na dodatek mrówki gniazda w tych gazonach zakładają...walka na każdym kroku
ale te tawuły Gold Carpet nie do zdarcia, pójdą do donic na domek letni, ma być bezobsługowo i świecić jak słoneczko
Marta się wybiera, to może ci kupi, do niej masz bliżej do odebrania

Irenko bliżej???? do Poznania to 5ookm ja nigdzie nie mam bliżej
u mnie też mrówki w gazonach rządzą, zniszczyły mi kilka macierzanek