Witaj Ana ,mam na imię Monika, śledzę twój wątek już od kilku miesięcy i muszę powiedzieć że to najpiękniejszy ogród na Ogrodowisku, pozazdrościłam Ci i mam już projekt od Danusi. Patrząc na Twoje poczynania ogrodowe uwierzyłam , że i mnie amatorowi w tej dziedzinie się uda. W moim projekcie jest dużo podobnych roślin do Twoich, więc jeżeli pozwolisz to będę podpytywała np. o tanie zakupy lub o sposób sadzenia poszczególnych roślinek
moje kulki na zawijasowej i przy pergoli też w większości formowane z poczochrańców wrocławskich Marzenka mi zorganizowała kopanie ja transport 'przy okazji'
szczerze? to mówie im nie rośnijcie tak cholery bo limki zdominujecie, a limki na to nie damy się i też pną się w górę... aż się boje jak zakwitną i deszcz je położy....
za była taka od horyzontu do horyzontu i do tego podwójna a z drugiej strony pomarańczowe niebo, niesamowity efekt....
mój gąszcz też lubię... na sotkaniu u Szitów była rabata gdzie była wycięa jakaś roślina (nazwa mi uciekła) i była goła ziemia. Powiedziałam, że ja bym cierpiała gdybym miała taką gołą połać